tak sie tu rozpisaliscie, ze az postanowilam obejrzec teledysk
no i swierdzam, ze istny cyrk na kolkach. lemmy i juliette sa tu jakby troche nie na miejscu,
kiedys sie palilo fajki na teledyskach (patrz np. don't cry), teraz sie lize lizaki
teledysk pozal sie boze komercha
a co do samego brzmienia to jakos nie powiedzialabym, ze to jest sorum. to lans tej jego laski i mysle, ze o to chodzilo. hicior dorownuje lady gadze, bo ja tam nie widze zadnej roznicy, wszedzie i tak jest tyle samo "ooooooo"
generalnie nie ma sie co podniecac, jesli wydadza wiecej kasy na promocje to piosenka ma szanse stac sie wakacyjnym przebojem komercyjnych stacji i tyle.