Małe sprostowanie, chodzi o tę wypowiedź Axla, którą Sorum przytoczył na zasadzie anegdoty. Tu nie chodziło o "jeden wers", ale o "jedną zwrotkę". Różnica jednak jest
Ostatnio też czytałem artykuł o powstawaniu "Chinese Democracy" (chyba z Classic Rock) i tam była zamieszczona inna wersja: po odejściu Slasha, Paul Huge się źle wyraził o nim na próbie, więc Matt sobie wyszedł i nie wrócił. Acz to wielokrotne zwalnianie i zatrudnianie pasuje mi do Axla
.
Pamiętam też wywiad z Duffem z 1996 roku w "Tylko Rocku". Jeszcze jako członek Neurotic Outsiders zapewniał, że następna płyta GN'R będzie bardzo ostra - pewnie to był ten etap, kiedy Axl rezygnował ze swojej epickiej wersji i pogodził się z myślą o powrocie do klimatów ala AFD, byleby zatrzymać Slasha. Duff wspomniał, że w zespole byli on, Axl, Slash, Matt. Axl grał w studio na gitarze rytmicznej, ale chwilowo go wspomagał "jego przyjaciel" - pewnie Paul Huge. W następnym numerze Tylko Rocka ukazała się notka, że Slash odszedł z GN'R
. Ale cóż miał robić Duff? Pewnie miał nadzieję, że sprawy się jakoś ułożą, więc starał się robić dobrą minę do złej sytuacji w kapeli.