Autor Wątek: Matt Sorum jest wdzięczny za to, że mógł grać w Guns N’ Roses  (Przeczytany 419 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline naileajordan

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 3472
  • Płeć: Kobieta
  • "So never mind the darkness"
  • Respect: +3547


 

Z okazji wydania autobiograficznej książki Matta Soruma na łamach USA Today ukazał się krótki wywiad z perkusistą.

Muzyk wspomniał w nim o Leifie Erikssonie i Martinie Svenssonie, którzy pomogli mu spisać wspomnienia, i ponownie wytłumaczył genezę tytułu, dla którego inspiracją stała się piosenka „Double Talkin’ Jive” z płyty „Use Your Illusion”.

Mówił także o kluczowej roli, jaką współpraca z Guns N’ Roses odegrała w jego życiu. 

„Pod koniec książki piszę, że gdyby nie Guns N’ Roses, moje życie potoczyłoby się zupełnie inaczej”, powiedział.

Sorum dokonał również czegoś w rodzaju krótkiego bilansu najważniejszych grup, w jakich grał.

„Gdybyś ustawił w jednym rzędzie dwadzieścia osób”, oświadczył, „może pięć procent znałoby The Cult, a dziesięć procent Velvet Revolver. Sto procent znałoby Guns N’ Roses. Dlatego podziękowałem Gunsom za spędzony z nimi czas i dotąd jestem za niego wdzięczny”.








Źródło
"Robiłem to w najlepszej wierze, jak mówił jeden gentleman, który uśmiercił swą żonę, gdyż była z nim nieszczęśliwa."

 

Reckless Roses - "Koncert będzie niespodzianką – dla nas także"

Zaczęty przez mafioso

Odpowiedzi: 13
Wyświetleń: 7910
Ostatnia wiadomość Kwietnia 12, 2016, 11:42:26 pm
wysłana przez sunsetstrip