z ciekawszych rzeczy (pomijam odejscie/zwolnienie Weilanda, bo o tym bylo juz mnostwo a jak wiadomo i tego nie
moglo zabraknac w wywiadzie) Matt rzekl:
-Libertad nie byla wystarczajaco rockowa plyta i ma nadzieje ze kolejny album bedzie ciezszy pod wzgledem riffow
i ogolnie bardziej rockowy, a z drugiej strony swiezy i nowoczesny
-to ze Axl tak dlugo nie wydaje plyty to jego zdaniem najglupsza rzecz w historii rocka, ale z drugiej strony ceni Axla
za to ze jest bardzo utalentowany i wie czego chce- z tym ze czas wydawania ChD to juz absurd
-jest pewien ze reunion nastapi predzej czy pozniej, ale sadzi ze jesli Axl mialby wykonywac telefony, to do niego
(jesli wogole) zadzwonilby ostatni, bo rownie dobrze moze zechce wlaczyc Braina Mantie do starego skladu
-stwierdzil tez ze kto wie moze to on kiedys pojdzie do domu Axla i bedzie tym ktory zjednoczy stary sklad
-roznica miedzy Scottem a Axlem jest taka ze Axl zapewnial tlumy na koncertach, mogl sie troche spoznic,
ale spiewal czysto, bez falszu