NighTrain Station Guns N' Roses
Guns N' Roses => Aktualności => Wątek zaczęty przez: el_loko w Stycznia 19, 2008, 04:27:51 pm
-
Marylin Manson w wywiadzie zamieszczonym na stronie internetowej mansonusa.com powiedział co myśli o obecnych poczynaniach Guns N Roses i ich powrocie:
Nie znam za wielu szczegółów. Sean Beaven, osoba która miksowała "EAT ME, DRINK ME" i pracowała nad wszystkimi naszymi płytami prócz "Hollywood", pracowała nad tym[Chinese Democracy] 2 lata. Widziałem powrót, i na prawdę nie wiem po co on był. Miałem okazje obejrzeć Velvet Revolver jak i również Bucketheadowe Guns N Roses gdy grali trasę Appetite For Destruction. Smutno to mówić, i nie chcę niczego sugerować ale wielu ludzi nie jest już takich dobrych w tym co robią gdy zostawią narkotyki. Wczoraj śpiewałem WTTJ podczas moich urodzin i byłem ubrany w skórzane spodnie.
Info (http://www.mansonusa.com/everyone_will_suffer_now/?page=7)
-
i ze o co niby mu chodzi?
-
tez sie zastanawiam... chyba za dużo kwasu...
-
Oj tak. Gunsi bez dragów i pijanego Slasha rozwalającego wstęp do WTTJ to już nie to samo. :P
"Bucketheadowe Guns N' Roses gdy grali trasę AFD" - chodzi o trasę 2000-2002?
BTW mój koleś ze szkoły muzycznej (gitarzysta) nazwał ostatnio Slasha "tanią podróbką Jimmy'ego Page'a" ;d
-
chyba chodzi mu o niebioracych VR...zreszta co do dragow to przyganial kociol garnkowi...
-
a moim zdaniem Manson po prostu słyszał o New Gunsach z innego źródła- nie są to raczej jego osobiste przemyślenia.
Odszczekałby każde negatywne słowo o nich jakby był z nami wtedy, pamiętnego 15 czerwca 06 :D
-
what da fuck.
o co tu wlasciwie chodzi? :???:
-
Czytać ze zrozumieniem nie umiecie ?
Negatywna opinia o zespole.
Ma prawo.
Choć z tekstem o dragach sie nie zgadzam.
-
Dobrze mówi. W 100% się z nim zgadzam :)
-
BTW mój koleś ze szkoły muzycznej (gitarzysta) nazwał ostatnio Slasha "tanią podróbką Jimmy'ego Page'a" ;d
Normalnie jebnal bym za to:D
-
Kurde nie kumam :D Ze niby co ? Ze niby on przesluchal ChD i twierdzi, ze na koncertach Gunsi nie graja tego co jest na plycie ? Ze przy nagrywaniu oni byli pod wplywem dopalaczy ... kurde nie kminie... ? Kkto mi wytlumaczy ten wywiad ? :megafon:
-
Sadziłem, ze dobrze przetlumaczyłem... chodzi o to, ze Manosn jest rozczarowany tym, jak obecnie graja GNR( to samo mysli o VR) i ze wciaz piosenki z AFD. i, że jego tam producent/mixer stracil 2 lata zycia podczas pracy nad ChD:P
I, że jest bardziej gunsowy bo nois skorzane spodnie:P
-
I ma facet rację :D Manson dziwny jest ale mądrze prawi ;) oczywiscie w kwesti "Guns N' Roses".
-
ale w kwesti VR to już sie myli:P dobre:P
-
Mansonowi chodziło chyba o to, że obecne GNR nie gra już tak dobrze jak stare GNR, co było widać na trasie AFD z lat 2000-2002. Tej zmiany dopatruje się m.in. w tym, że muzycy nie biorą już dragów jako dopalaczy podczas tworzenia muzyki.
-
Tak na marginesie, to ja bym jednak inaczej zrozumial pewnie rzeczy z tego tekstu i zachęcam do przeczytania oryginału.
"I have seen the Velvet Revolver side of it and the Buckethead Guns N� Roses side of it. I saw Guns N� Roses on the Appetite for Destruction tour." tutaj jest kropka, a może widział Gunsów dwa razy? teraz i wczesniej i dlatego ma porównanie...
Z drugiej strony pewnie ironizuje z tym tekstem o AFD ..
-
Tak czy inaczej twierdzi, że Gunsi to już nie Gunsi, że to co było już nie wróci. Ja bym tu nawet wyczuwała litość (It's really sad to say -- and kids I'm not trying to make any sort of suggestion here)
-
Z tymi narkotykami to sie nie zgadzam. Na pewno ma troche racji ale nie jesli chodzi o Gunsow. Np najlepsze (moim zdaniem) lata Slasha to Use Your Illusion Tour czyli kiedy nie bral.
-
nie czaję jego wypowiedzi
-
Powiedział,co wiedział i tyle ;) Wyraził własną opinię. Nie wiemy tak naprawdę ile razy widzial Gn'R. Jeśli widział Gunsów jeszcze z VR ,a potem Gunsów z Bucketheadem,to jasne,że zadowolony z Bucketheadaowej wersji Gn'R być nie mógł... Trasa AFD - oczywiste odwołanie do trasy z lat 2001-02. Zresztą padały na forum już takie określenia w stosunku do późniejszej trasy.
Teraz zarówno VR,jak i Gn'R nie biorą - przynajmniej nie słychać o tym głośno ;) - więc prztyczek jest w obie strony dawnego zespołu.
-
Śmieszny ten Plastik Manson jest.... tak jak jego image(może na głupkowatych nastolatków to działa...)typowy produkt popkultury amerykańskiej.Tak naprawdę to nic sam nie odkrył muzycznie zerżnął image od Alice Coopera wymieszał rocka z industrialem(zapożyczenia z NIN)co przed nim zrobiło setki zespołów i podarł biblie na scenie......a tak poza tym nic!!!Ale ma prawo facet do własnych opinii ,z tą trasą promującą Apetit to się nawet z nim zgodzę.
-
Ubrałeś moje myśli w słowa :D Co do trasy, wiadomo, do udanych nie należała, ale to już za nami ;)
-
trasa 2001-02 moze nie byla udana ale akurat za Bucketheadem to ja bardzo tesknie - nikt tak nie umie zagrac sola
do Nightrain jak on :'(
aha i tylko jeszcze taka jedna mala uwaga co do narkotykow: Axl nigdy nie byl cpunem w przeciwienstwie do innych
czlonkow starego GNR (nie mam pojecia czy ktos z newGNR teraz bierze)
-
aha i tylko jeszcze taka jedna mala uwaga co do narkotykow: Axl nigdy nie byl cpunem w przeciwienstwie do innych
czlonkow starego GNR (nie mam pojecia czy ktos z newGNR teraz bierze)
Axl nie był cpunem, ale pewnie niejednego narkotyku próbował...i nie gardził gorzałą :>
Myślę , ze ci z newGNR sa ludźmi innej generacji, i sie tym nie babrają......... :)
-
nikt tak nie umie zagrac sola
do Nightrain jak on :'(
Nikt nie potrafi zagrac jakiekolwiek sola tak jak Buckethead:P
Hehe, oni sa z tej samej generacji chcialbym zauważyć... Ale wiekszosc 40 latkow już nie ćpa:P
-
nie do konca sa z tej samej generacji...
Axl jest 62r, DIzzy 63, ale Finck 71, a Piman 76....
-
własnie! - róznica ponad 10 lat - zmienia spojrzenie na wszystko! :radocha:
-
ehhh
Niestety Manson ma troszke racji. chłopaki i z byłego Guns n' Roses sie juz wypalają. Nie ma juz w tym tej magii jaka tkwi w starym skłądzie. Po prostu chłopaki sie starzeja a nas niestety prawda w oczy kole.
smutne, ale prawdziwe.
-
Tak na marginesie, to ja bym jednak inaczej zrozumial pewnie rzeczy z tego tekstu i zachęcam do przeczytania oryginału.
"I have seen the Velvet Revolver side of it and the Buckethead Guns N� Roses side of it. I saw Guns N� Roses on the Appetite for Destruction tour." tutaj jest kropka, a może widział Gunsów dwa razy? teraz i wczesniej i dlatego ma porównanie...
Z drugiej strony pewnie ironizuje z tym tekstem o AFD ..
Właśnie o to chodzi, ale zapewne większość czyta między wierszami, ja tak nie potrafię. :lol: Pytanie dziennikarza tyczy się Axla i jasno MM oddziela objazdowy cyrk z Axlem bez głosu od pysznych na koncertach Velvetów. Ja mam nadzieję, że Axl nie będzie dużo koncertował i będzie oszczędzał głos, a po wyjściu chińszczyzny się przełamie i co jakieś dwa latka coś będzie wydawał. Amen :D
-
Dla mnie Velvet Revolver wogóle nie są pyszni na scenie........są przeciętni to już nie to samo jak byli członkami Guns N Roses.
-
Artur, podpisuję sie pod twoją wypowiedzią wszystkimi kończynami.
Slash i reszta BYLI wielcy, gdy współtworzyli GnR. Teraz są malutcy...
-
moze nie malutcy, bo ja jeszcze wierzę, ze cos się stanie. może są średni. poczekajmy, aż Slash wyda ten swój solowy krążek, to wtedy go weźmiemy na języki :)
-
Sądze że Mansonowi chodzilo w tej wypowiedzi o dwie rzeczy:1)O to że Velvet Revolver nawet w połowie nie jest już tak dobre jak stare Guns N Roses że Slash,Duff i Matt nie są już tak wspaniałymi kompozytorami że są wypaleni.....2)Zarzuca Axlowi i jego nowym kompanom lenistwo i brak kreatywności.Jest rozczarowany że po przyjsciu do zespołu Buckenheada nie wydali płyty że zerwali trasę.......
-
Przecież jak byk jest napisane, że MM woli pierogi od klusek. ;]
-
Sonia - :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: , ja cały czas myślałem,że on o Gunsach pisze ,popatrz,jak sie czasem można pomylić :D
-
nie chce mi sie tematu, ale w sumie manson dobry, innych jedzie a sam od paru lat nic dobrego nie nagral, ba, prawie spadl do poziomu korna
-
Marilyn nic dobrego nie nagral? a "eat me drink me"? plyta inna niz poprzednie ale nie zgodze sie ze gorsza.. A co do jego komentarza.. Przeciez nic zlego nie powiedzial, a troche prawdy w tym bylo..
Nagrał,nie nagrał,kwestia gustu. Ocenić twórczość Mansona można w dziale Inna muzyka. Tam powinien być o nim temat,a jak nie ma to dla chcącego nic trudnego - może założyć.Każdy następny post w tym temacie dotyczący twórczości Mansona,a nie jego oceny Gn'R będzie usunięty, a jego autor "nagrodzony". Zqyx
-
Ten gość zawsze gadał nieco od rzeczy. Może tłumaczenie nie jest wierne, ale w sumie ciężko słowa Mansonka lepiej oddać. Tylko, że jemu o to właśnie chodzi – wyraża myśli w sposób tak niezrozumiały, że aż inteligentny :lol:
Nawet w swojej biografii (pisanej nie swoją ręką) napisał, że ''im mniej jesteś zrozumiały, tym bardziej mądre wydają się rzeczy które mówisz'' (cytuję z pamięci). Swoją drogą, ten cytat również brzmi z pozoru mądrze, ale to przecież bełkot :P Coś w stylu: cokolwiek powiesz po łacinie brzmi mądrze. Dostrzegam tu więc zabawną pętlę logiczną i widzę, że Mansonek dalej robi to, co po części budowało jego image.
Powiedział o "nowych" Gunsach mniej więcej tyle, co nic. Dał znać, że ma o nich 'jakieś' zdanie, pobrzmiewa w tym krytyka, ale za wiele konkretów z jego słów się nie dowiemy. Ale co sprowokował nas do dyskusji to sprowokował :vampire: