NighTrain Station Guns N' Roses

Guns N' Roses => Aktualności => Wątek zaczęty przez: el_loko w Stycznia 19, 2008, 04:27:51 pm

Tytuł: Manson o Guns N Roses
Wiadomość wysłana przez: el_loko w Stycznia 19, 2008, 04:27:51 pm
Marylin Manson w wywiadzie zamieszczonym na stronie internetowej mansonusa.com powiedział co myśli o obecnych poczynaniach Guns N Roses i ich powrocie:

Nie znam za wielu szczegółów. Sean Beaven, osoba która miksowała "EAT ME, DRINK ME" i pracowała nad wszystkimi naszymi płytami prócz "Hollywood", pracowała nad tym[Chinese Democracy] 2 lata. Widziałem powrót, i na prawdę nie wiem po co on był. Miałem okazje obejrzeć Velvet Revolver jak i również Bucketheadowe Guns N Roses gdy grali trasę Appetite For Destruction. Smutno to mówić, i nie chcę niczego sugerować ale wielu ludzi nie jest już takich dobrych w tym co robią gdy zostawią narkotyki. Wczoraj śpiewałem WTTJ podczas moich urodzin i byłem ubrany w skórzane spodnie.

Info (http://www.mansonusa.com/everyone_will_suffer_now/?page=7)
Tytuł: Odp: Manson o Guns N Roses
Wiadomość wysłana przez: DrDrei w Stycznia 19, 2008, 04:56:19 pm
i ze o co niby mu chodzi?
Tytuł: Odp: Manson o Guns N Roses
Wiadomość wysłana przez: Nope w Stycznia 19, 2008, 04:58:48 pm
tez sie zastanawiam... chyba za dużo kwasu...
Tytuł: Odp: Manson o Guns N Roses
Wiadomość wysłana przez: Ivellios w Stycznia 19, 2008, 05:00:47 pm
Oj tak. Gunsi bez dragów i pijanego Slasha rozwalającego wstęp do WTTJ to już nie to samo. :P

"Bucketheadowe Guns N' Roses gdy grali trasę AFD" - chodzi o trasę 2000-2002?

BTW mój koleś ze szkoły muzycznej (gitarzysta) nazwał ostatnio Slasha "tanią podróbką Jimmy'ego Page'a" ;d
Tytuł: Odp: Manson o Guns N Roses
Wiadomość wysłana przez: DrDrei w Stycznia 19, 2008, 05:05:40 pm
chyba chodzi mu o niebioracych VR...zreszta co do dragow to przyganial kociol garnkowi...
Tytuł: Odp: Manson o Guns N Roses
Wiadomość wysłana przez: pompon w Stycznia 19, 2008, 05:17:55 pm
a moim zdaniem Manson po prostu słyszał o New Gunsach z innego źródła- nie są to raczej jego osobiste przemyślenia.
Odszczekałby każde negatywne słowo o nich jakby był z nami wtedy, pamiętnego 15 czerwca 06 :D
Tytuł: Odp: Manson o Guns N Roses
Wiadomość wysłana przez: Kakula w Stycznia 19, 2008, 05:32:56 pm
what da fuck.
o co tu wlasciwie chodzi? :???:
Tytuł: Odp: Manson o Guns N Roses
Wiadomość wysłana przez: Kempes w Stycznia 19, 2008, 05:47:42 pm
Czytać ze zrozumieniem nie umiecie ?

Negatywna opinia o zespole.
Ma prawo.

Choć z tekstem o dragach sie nie zgadzam.
Tytuł: Odp: Manson o Guns N Roses
Wiadomość wysłana przez: NeoXX w Stycznia 19, 2008, 06:10:36 pm
Dobrze mówi. W 100% się z nim zgadzam :)
Tytuł: Odp: Manson o Guns N Roses
Wiadomość wysłana przez: SOSNA! w Stycznia 19, 2008, 06:11:20 pm
BTW mój koleś ze szkoły muzycznej (gitarzysta) nazwał ostatnio Slasha "tanią podróbką Jimmy'ego Page'a" ;d

Normalnie jebnal bym za to:D
Tytuł: Odp: Manson o Guns N Roses
Wiadomość wysłana przez: Undercover w Stycznia 19, 2008, 08:20:26 pm
Kurde nie kumam :D Ze niby co ? Ze niby on przesluchal ChD i twierdzi, ze na koncertach Gunsi nie graja tego co jest na plycie ? Ze przy nagrywaniu oni byli pod wplywem dopalaczy ... kurde nie kminie... ? Kkto mi wytlumaczy ten wywiad ?  :megafon:
Tytuł: Odp: Manson o Guns N Roses
Wiadomość wysłana przez: el_loko w Stycznia 19, 2008, 08:24:58 pm
Sadziłem, ze dobrze przetlumaczyłem... chodzi o to, ze Manosn jest rozczarowany tym, jak obecnie graja GNR( to samo mysli o VR) i ze wciaz piosenki z AFD. i, że jego tam producent/mixer stracil 2 lata zycia podczas pracy nad ChD:P

I, że jest bardziej gunsowy bo nois skorzane spodnie:P

Tytuł: Odp: Manson o Guns N Roses
Wiadomość wysłana przez: Boski_Krzychu w Stycznia 19, 2008, 08:26:30 pm
I ma facet rację :D Manson dziwny jest ale mądrze prawi ;) oczywiscie w kwesti "Guns N' Roses".
Tytuł: Odp: Manson o Guns N Roses
Wiadomość wysłana przez: el_loko w Stycznia 19, 2008, 08:32:00 pm
ale w kwesti VR to już sie myli:P dobre:P
Tytuł: Odp: Manson o Guns N Roses
Wiadomość wysłana przez: katarynka w Stycznia 19, 2008, 08:36:32 pm
Mansonowi chodziło chyba o to, że obecne GNR nie gra już tak dobrze jak stare GNR, co było widać na trasie AFD z lat 2000-2002. Tej zmiany dopatruje się m.in. w tym, że muzycy nie biorą już dragów jako dopalaczy podczas tworzenia muzyki.
Tytuł: Odp: Manson o Guns N Roses
Wiadomość wysłana przez: Boski_Krzychu w Stycznia 19, 2008, 08:38:13 pm
Tak na marginesie, to ja bym jednak inaczej zrozumial pewnie rzeczy z tego tekstu i zachęcam do przeczytania oryginału.

"I have seen the Velvet Revolver side of it and the Buckethead Guns N� Roses side of it. I saw Guns N� Roses on the Appetite for Destruction tour." tutaj jest kropka, a może widział Gunsów dwa razy? teraz i wczesniej i dlatego ma porównanie...

Z drugiej strony pewnie ironizuje z tym tekstem o AFD ..
Tytuł: Odp: Manson o Guns N Roses
Wiadomość wysłana przez: katarynka w Stycznia 19, 2008, 08:54:18 pm
Tak czy inaczej twierdzi, że Gunsi to już nie Gunsi, że to co było już nie wróci. Ja bym tu nawet wyczuwała litość (It's really sad to say -- and kids I'm not trying to make any sort of suggestion here)
Tytuł: Odp: Manson o Guns N Roses
Wiadomość wysłana przez: WooKy w Stycznia 19, 2008, 09:16:56 pm
Z tymi narkotykami to sie nie zgadzam. Na pewno ma troche racji ale nie jesli chodzi o Gunsow. Np najlepsze (moim zdaniem) lata Slasha to Use Your Illusion Tour czyli kiedy nie bral.
Tytuł: Odp: Manson o Guns N Roses
Wiadomość wysłana przez: Pyra w Stycznia 19, 2008, 10:58:24 pm
nie czaję jego wypowiedzi
Tytuł: Odp: Manson o Guns N Roses
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Stycznia 20, 2008, 06:48:02 am
Powiedział,co wiedział i tyle ;) Wyraził własną opinię. Nie wiemy tak naprawdę ile razy widzial Gn'R. Jeśli widział Gunsów jeszcze z VR ,a potem Gunsów z Bucketheadem,to jasne,że zadowolony z Bucketheadaowej wersji Gn'R być nie mógł... Trasa AFD - oczywiste odwołanie do trasy z lat 2001-02. Zresztą padały na forum już takie określenia w stosunku do późniejszej trasy.

Teraz zarówno VR,jak i Gn'R nie biorą - przynajmniej nie słychać o tym głośno ;) - więc prztyczek jest w obie strony dawnego zespołu.
Tytuł: Odp: Manson o Guns N Roses
Wiadomość wysłana przez: Artur78 w Stycznia 20, 2008, 10:38:14 am
Śmieszny ten Plastik Manson jest.... tak jak jego image(może na głupkowatych nastolatków to działa...)typowy produkt popkultury amerykańskiej.Tak naprawdę to nic sam nie odkrył muzycznie zerżnął image od Alice Coopera wymieszał rocka z industrialem(zapożyczenia z NIN)co przed nim zrobiło setki zespołów i podarł biblie na scenie......a tak poza tym nic!!!Ale ma prawo facet  do własnych opinii ,z tą trasą promującą Apetit to się nawet z nim zgodzę.
Tytuł: Odp: Manson o Guns N Roses
Wiadomość wysłana przez: katarynka w Stycznia 20, 2008, 10:42:02 am
Ubrałeś moje myśli w słowa :D Co do trasy, wiadomo, do udanych nie należała, ale to już za nami ;)
Tytuł: Odp: Manson o Guns N Roses
Wiadomość wysłana przez: DrDrei w Stycznia 20, 2008, 01:07:52 pm
trasa 2001-02 moze nie byla udana ale akurat za Bucketheadem to ja bardzo tesknie - nikt tak nie umie zagrac sola
do Nightrain jak on  :'(

aha i tylko jeszcze taka jedna mala uwaga co do narkotykow: Axl nigdy nie byl cpunem w przeciwienstwie do innych
czlonkow starego GNR (nie mam pojecia czy ktos z newGNR teraz bierze)
Tytuł: Odp: Manson o Guns N Roses
Wiadomość wysłana przez: Ella w Stycznia 20, 2008, 02:20:07 pm
aha i tylko jeszcze taka jedna mala uwaga co do narkotykow: Axl nigdy nie byl cpunem w przeciwienstwie do innych
czlonkow starego GNR  (nie mam pojecia czy ktos z newGNR teraz bierze)

Axl nie był cpunem, ale pewnie niejednego narkotyku próbował...i nie gardził gorzałą  :>
Myślę , ze ci z newGNR sa ludźmi innej generacji, i sie tym nie babrają......... :)
Tytuł: Odp: Manson o Guns N Roses
Wiadomość wysłana przez: el_loko w Stycznia 20, 2008, 02:24:53 pm
nikt tak nie umie zagrac sola
do Nightrain jak on  :'(

Nikt nie potrafi zagrac jakiekolwiek sola tak jak Buckethead:P

Hehe, oni sa z tej samej generacji chcialbym zauważyć... Ale wiekszosc 40 latkow już nie ćpa:P
Tytuł: Odp: Manson o Guns N Roses
Wiadomość wysłana przez: DrDrei w Stycznia 20, 2008, 02:50:45 pm
nie do konca sa z tej samej generacji...

Axl jest 62r, DIzzy 63, ale Finck 71, a Piman 76....
Tytuł: Odp: Manson o Guns N Roses
Wiadomość wysłana przez: Ella w Stycznia 20, 2008, 03:27:42 pm
własnie! - róznica ponad 10 lat - zmienia spojrzenie na wszystko!  :radocha:
Tytuł: Odp: Manson o Guns N Roses
Wiadomość wysłana przez: owsik w Stycznia 22, 2008, 02:42:48 pm
ehhh
Niestety Manson ma troszke racji. chłopaki  i z byłego Guns n' Roses sie juz wypalają. Nie ma juz w tym tej magii jaka tkwi w starym skłądzie. Po prostu chłopaki sie starzeja a nas niestety prawda w oczy kole.
smutne, ale prawdziwe.
Tytuł: Odp: Manson o Guns N Roses
Wiadomość wysłana przez: Sonia w Stycznia 22, 2008, 05:58:52 pm
Tak na marginesie, to ja bym jednak inaczej zrozumial pewnie rzeczy z tego tekstu i zachęcam do przeczytania oryginału.

"I have seen the Velvet Revolver side of it and the Buckethead Guns N� Roses side of it. I saw Guns N� Roses on the Appetite for Destruction tour." tutaj jest kropka, a może widział Gunsów dwa razy? teraz i wczesniej i dlatego ma porównanie...

Z drugiej strony pewnie ironizuje z tym tekstem o AFD ..
Właśnie o to chodzi, ale zapewne większość czyta między wierszami, ja tak nie potrafię. :lol: Pytanie dziennikarza tyczy się Axla i jasno MM oddziela objazdowy cyrk z Axlem bez głosu od pysznych na koncertach Velvetów. Ja mam nadzieję, że Axl nie będzie dużo koncertował i będzie oszczędzał głos, a po wyjściu chińszczyzny się przełamie i co jakieś dwa latka coś będzie wydawał. Amen :D
Tytuł: Odp: Manson o Guns N Roses
Wiadomość wysłana przez: Artur78 w Stycznia 22, 2008, 10:36:07 pm
Dla mnie Velvet Revolver wogóle nie są pyszni na scenie........są  przeciętni to już nie to samo jak byli członkami Guns N Roses.
Tytuł: Odp: Manson o Guns N Roses
Wiadomość wysłana przez: Ivellios w Stycznia 23, 2008, 01:25:28 am
Artur, podpisuję sie pod twoją wypowiedzią wszystkimi kończynami.
Slash i reszta BYLI wielcy, gdy współtworzyli GnR. Teraz są malutcy...
Tytuł: Odp: Manson o Guns N Roses
Wiadomość wysłana przez: owsik w Stycznia 23, 2008, 01:59:14 am
moze nie malutcy, bo ja jeszcze wierzę, ze cos się stanie. może są średni. poczekajmy, aż Slash wyda ten swój solowy krążek, to wtedy go weźmiemy na języki :)
Tytuł: Odp: Manson o Guns N Roses
Wiadomość wysłana przez: Artur78 w Stycznia 23, 2008, 04:24:00 pm
Sądze że Mansonowi chodzilo w tej wypowiedzi o dwie rzeczy:1)O to że Velvet Revolver nawet w połowie nie jest już tak dobre jak stare Guns N Roses że Slash,Duff i Matt nie są już tak wspaniałymi kompozytorami że są  wypaleni.....2)Zarzuca Axlowi i jego nowym kompanom lenistwo i brak kreatywności.Jest rozczarowany że po przyjsciu do zespołu Buckenheada nie wydali płyty że zerwali trasę.......
Tytuł: Odp: Manson o Guns N Roses
Wiadomość wysłana przez: Sonia w Stycznia 23, 2008, 05:33:20 pm
Przecież jak byk jest napisane, że MM woli pierogi od klusek. ;]
Tytuł: Odp: Manson o Guns N Roses
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Stycznia 23, 2008, 06:15:10 pm
Sonia -  :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: , ja cały czas myślałem,że on o Gunsach pisze ,popatrz,jak sie czasem można pomylić :D
Tytuł: Odp: Manson o Guns N Roses
Wiadomość wysłana przez: SSolid w Stycznia 24, 2008, 09:19:25 am
nie chce mi sie tematu, ale w sumie manson dobry, innych jedzie a sam od paru lat nic dobrego nie nagral, ba, prawie spadl do poziomu korna
Tytuł: Odp: Manson o Guns N Roses
Wiadomość wysłana przez: Jagna w Stycznia 27, 2008, 11:59:21 pm
 Marilyn nic dobrego nie nagral? a "eat me drink me"? plyta inna niz poprzednie ale nie zgodze sie ze gorsza.. A co do jego komentarza.. Przeciez nic zlego nie powiedzial, a troche prawdy w tym bylo..

Nagrał,nie nagrał,kwestia gustu. Ocenić twórczość Mansona można w dziale Inna muzyka. Tam powinien być o nim temat,a jak nie ma to dla chcącego nic trudnego - może założyć.Każdy następny post w tym temacie dotyczący twórczości Mansona,a nie jego oceny Gn'R będzie usunięty, a jego autor "nagrodzony". Zqyx
Tytuł: Odp: Manson o Guns N Roses
Wiadomość wysłana przez: Recit69 w Stycznia 28, 2008, 11:45:14 pm
Ten gość zawsze gadał nieco od rzeczy. Może tłumaczenie nie jest wierne, ale w sumie ciężko słowa Mansonka lepiej oddać. Tylko, że jemu o to właśnie chodzi – wyraża myśli w sposób tak niezrozumiały, że aż inteligentny  :lol:

Nawet w swojej biografii (pisanej nie swoją ręką) napisał, że ''im mniej jesteś zrozumiały, tym bardziej mądre wydają się rzeczy które mówisz'' (cytuję z pamięci). Swoją drogą, ten cytat również brzmi z pozoru mądrze, ale to przecież bełkot  :P  Coś w stylu: cokolwiek powiesz po łacinie brzmi mądrze. Dostrzegam tu więc zabawną pętlę logiczną i widzę, że Mansonek dalej robi to, co po części budowało jego image.

Powiedział o "nowych" Gunsach mniej więcej tyle, co nic. Dał znać, że ma o nich 'jakieś' zdanie, pobrzmiewa w tym krytyka, ale za wiele konkretów z jego słów się nie dowiemy. Ale co sprowokował nas do dyskusji to sprowokował  :vampire: