hmmm....słucham Gunsow ponad 15 lat...słyszalem jak Axl spiewa kiedy jest chory, kiedy tracil głos, to znowu 2001 rok, kiedy piszczal w niebogłosy,po warszawe kiedy to znowu spiewal wspaniale itp...i z calym szacunkiem bo tez czekam na ta płyte i wybaczam wszystkie te opoznienia, ale jak dla mnie to moze dopiero koncowka przypomina głos Axla...wiec albo to nie on i ktos sie bawi,albo przelecial przez taki mix komputerowy ze az sie boje co to bedzie dalej...better czy I.R.S sa extra, słychac to cos w głosie, a tu jakis taki tłumik, bez uczucia,ktore na koncertach bylo słychac w tym kawałku...no coz...poczekamy zobaczymy...PS. wlasnie puscilem ten kawalek znajomemu, powiedzial ze chyba sobie zartuje ze to spiewa AXL
,taaaa...