NighTrain Station Guns N' Roses

huhu, wyjebisty numer

Mi nie przypomina,za to bardzo kojarzy się z OMG właśnie. Jest agresywny. Czegoś takiego brakowało. Niby Better i CHD mają swoją moc,ale to ma coś więcej.

z tym sie zdecydowanie zgadzam
ten kawałek jest lepszy od OMG swoją drogą, jakoś bardziej przejrzysty, i ogólnie lepszy


a może po prostu OMG już dostatecznie długo znam xD

Co do solówki - to chyba nikt nie ma wątpliwości, co do tego, że nasz kochany Kurczak zrobił sobie obiad, a raczej ucztę z gitarowego gryfu i strun

Jeszcze trochę i z GnR zrobi się NIN 

Mam nadzieję że będzie więcej numerów w tym stylu na Chinese Democracy jest to cięższe i ma większą moc niż stare nagrania ze Slashem i resztą starego składu.Dla fanów oczekujących tylko klasycznych hardrockowych melodi i solówek Slasha
Chinese będzie pewnie rozczarowaniem....ten numer ma większego kopa niż na przykład utwory ze sławnej płyty Libertad Velvetów(bo sobie cały czas porównuje Axelka i  New Gunsów ze starym składem)no i jeszcze ta solóweczka Bucketheada.....jest świetna!!!

Bo najwyraźniej to już kawałek, który ma trafić na płytę. No wygląda na to, że premiera niedługo. Może to ten kawałek z RockBanda...

wątpie, kawałek w ogóle nie pasuje do RockBand'a, trudno by było zrobić z niego jakiś poziom czy cuś, choć perspektywa wydania RB skłania wszystkich do myśli że to SR

Nie rozumiem skąd te porównania np. do Prodigy lub NIN zaraz, ktoś powie że to brzmi jak M.Mason lub Korn.....tak samo można stwierdzić że Apetit to zrzynanie z Led Zeppelin ,Aerosmith i AC/DC.....co ten numer ma wspólnego z Prodigy lub NIN  tylko dlatego że jest tu dużo efektów elektronicznych???Może Axl nie chce iść drogą takich kapel jak np.Aerosmith, którzy nagrywają bez przerwy podobne płyty i stali się po prostu (jak dla mnie) przewidywalni i nudni , chociaż cenię ich starsze dokonania.

A dla mnie ta piosenka to miernota jakich pelno. Kompletnie nie w moim guscie, podpisywanie tego czegos pod nazwa Guns N' Roses to zniewaga w czystej postaci. Nie rozumiem, jak mozna szczerze fascynowac sie AFD i jednoczesnie uwazac taki styl prezentowany przez newGN'R za do przyjecia.. No ale o gustach sie ponoc nie dyskutuje. Dla mnie Guns N' Roses i Rock n' fuckin' Roll to jakby jedno definiowalo drugie, takie odczucie mam sluchajac starych kawalkow, tu disco refren to jakas kpina. Co z tego, ze Kubłogłowy szybko przewija palcami, moze i Slash faktycznie by sobie je przy tym polamal, mnie to wali, bo w grze Slasha najlepszy jest unikalny feeling, klasa, prawdziwosc i widoczna pasja, tutaj natomiast wszystko jest schematyczne a co gorsza jakby sztuczne. Jesli kawalki tego typu mialyby sie ukazac na ChD to ja dziekuje bardzo za takie 'arcydzielo'... Mam nadzieje, ze jest ktos jeszcze, kto sie ze mna zgodzi i czaji o co mi chodzi:P pozdro:D

A dla mnie ta piosenka to miernota jakich pelno.

SOSNA! nie jesteś sam. A ja mam nauczkę,zeby się zawsze słuchać