przesłuchałem jeszcze raz tego i ten koleś jest fatalny, Scott Weiland głosem, wyglądem i zachowaniem jako rockman-a przebija go tysiąc razy, a i tak Josh Todd byłby naj najlepszy
Zresztą nie mogą zatrudnic kogoś o niższym statusie niż Scott, prawda jest taka że Scott stworzył najlepsze kawałki VR i jeżeli znajdą tylko kogoś kto dobrze śpiewa, a nie będzie miał talentu do pisania utworów, nie będzie dobrze wyglądał ani zachowywał się jak frontman wilekiego zespołu to nic z tego nie wyjdzie.
Scott miał jaja żeby wejśc w buty Axl-a , a teraz będzie jeszcze trudniej bo trzeba zarówno wejśc w buty Axl-a jak i Scott-a. A jedyni ludzi jacy mi przychodzą do głowy to Josh Todd, Chris Cornell, Sebastian Bach, Mike Patton, Brent Smith ale wszyscy są dla VR nieosiągalni.