NighTrain Station Guns N' Roses

Punktualnie o 6 rano czasu nowojorskiego (six am), premierę miał najnowszy utwór Sixx:A.M. "Rise". Kawałek jest zapowiedzią nowego albumu zespołu "Prayers for the damned", który do sprzedaży trafi już 29 kwietnia!


Co sądzicie o tym utworze? Tego oczekiwaliście od Sixx:A.M.?

W sensie że warto niby? No dobra wieczorem zapuszczę.

Mój pies zwrócił uwagę na ów utwór, a to się w jego dotychczasowym życiu jeszcze nie zdarzyło (w sensie, żeby coś z muzyki go zainteresowało )

Podoba mi się riff jest moc.

---

Post Merge: Marca 01, 2016, 09:33:50 pm

---

Dobra piosenka na wejście zespołu. Podoba mi się

ej serio mówicie? no dobra to ja chyba już oficjalnie przyznam, że nie lubię Sixx AM wokal kojarzy mi się ze ściskanym za jądra Nickiem Carterem. Solo niezłe, biorąc pod uwagę, że na ostatnim albumie prawie żadna popisówka DJa nie zapadła mi w pamięć. Ogółem, takie nowoczesne granie na jedno kopyto. Nie dziwie się, że nagrali tego aż dwa albumy. Emma, Canis, Mexi, Mafi - nie bijcie

Kocham Sixx'a, kocham Crue, ale nie rozumiem tego projektu... Maluchy i księżniczki może i to jara mnie totalnie nie rusza...


PS. Panie Sixx wróć Pan do heroiny

Nie urzekło mnie. Czekam na więcej.

Ogółem, takie nowoczesne granie na jedno kopyto. Nie dziwie się, że nagrali tego aż dwa albumy.

Zupełnie jak kiedyś GN'R

Dwie pierwsze płyty Sixxów mnie zachwyciły, trzecia była niewypałem w zasadzie i mocno przekombinowana, co musiałam przyznać z wielkim żalem.

Tu... szału nie ma, d*py nie urywa. Plus jest taki, że brzmieniem bardziej przypominają już samych siebie, więc może jeszcze się rozkręci