Były gitarzysta Guns N'Roses, DJ ASHBA umieścił niedawno na stronie portalu "TeamRock" zestawienie pięciu muzycznych albumów, które wywarły największy wpływ na jego styl gry.
Poniżej, ranking owych albumów i krótkie komentarze Ashby do każdego z nich:
Van Halen- Van Halen (1978)"To prawdopodobnie mój ulubiony album. Po prostu kocham ten materiał, Eddie jest jedna z osób, które wywarły na mój styl gry bardzo duży wpływ. Tak naprawdę był jednym z powodów, dla którego w ogóle chwyciłem za gitarę. Sposób w jaki traktował gitarę po prostu niszczył mój umysł, to było coś niesamowitego. "
Ozzy Osbourne/Randy Rhoads - Tribute (1987)"Jestem olbrzymim fanem Rhoadsa i komplet tych piosenek pokazuję naprawdę jakim wielkim i młodym geniuszem był Randy. Zawsze gdy słucham tych piosenek, to zastanawiam się: jak grałby Randy w dzisiejszych czasach, skoro już wtedy grał na takim zaawansowanym stopniu? Zawsze byłem wielkim wielbicielem jego muzyki i nie będę ukrywał, że on także wywarł duży wpływ na styl mojej gry."
Elvis Presley [with Scotty Moore] - The First Years (1983)
"Wiesz, od zawsze uwielbiałem Elvisa i Scotty'ego Moore'a. Nie gram za bardzo w jego stylu, ale kocham jego podejście do gry! W swojej grze łączy blues, boogie i country i świetnie się tego słucha! Trudno pooglądać jakiekolwiek video z nim, ponieważ na pierwszym planie oczywiście zawsze jest Elvis, ale jeśli skupisz się na Scottym, to zobaczysz w jaki niewiarygodny sposób gra."
Joe Satriani - Surfing with the Alien (1987) i Steve Vai - Passion and Warfare (1990)"Jako kolejnych prawdopodobnie wymieniłbym Joe Satrianiego i Steve'a Vaia. "Passion and Warfare" jest zabójczo dobrym albumem, ale "Surfing with the Alien" jest praktycznie na takim samym poziomie, więc umieszczam je oba na 4 miejscu. Jeśli chodzi o Vaia, to uważam, że jest jednym z najbardziej oryginalnych gitarzystów jeśli chodzi o styl gry. Jeśli tylko znajdzie się wystarczająco dużo czasu i na spokojnie usiądzię się i przesłucha to co on wyprawia z gitarą, to od razu poczuję się jego geniusz. Tak właściwie, to przez niego natrafiłem na Satrianiego, ponieważ Joe uczył go gry i rzeczywiście w piosenkach Steve'a możesz usłyszeć duże wpływy Satrianiego. "
Stevie Ray Vaughan - Live at Carnegie Hall (1997)"Jestem także wielkim fanem Stevie'go Raya Vaughana. Mogę nawet śmiało powiedzieć, że moim zdaniem jest on najlepszym bluesowym gitarzystą jaki chodził po ziemi kiedykolwiek i usłyszeć to możesz w praktycznie każdym jego albumie. Zobacz sobie jakikolwiek koncert Steviego z starszych lat i ujrzysz, że zawsze dawał z siebie 120%, a z jego ciała wychodziła do tłumu niesamowita siła. Oglądanie jego występów jest naprawdę bardzo inspirujące."
Źródło:
http://teamrock.com/feature/2016-12-13/dj-ashbas-5-essential-guitar-albumsnewsa podrzuciła: bahamamama2