Witam po dłuższej nieobecności
Kamień z serca, że forma wraca. Prawdopodobnie zaraz się zatrzyma i będzie oscylować gdzieś około zeszłorocznej, aczkolwiek po cichu liczę na przebłyski 2016
W każdym razie tak jak do ostatniej chwili wahałem się czy nie kupić biletów na Berlin, ponieważ mam rzut beretem (2 godz. jazdy) i "na szczęście" nie żałuję, bo tylko bym się zdenerwował z powodu: a) formy, b) braku SOYL (z tego względu, że prawdopodobnie siądze na stałe) c) długości seta, co już było wypominane wielość razy. Także cieszę się, że (prawdopodobnie) wszystkie te zarzuty nie będa mieć podstaw w przypadku Chorzowa i widzimy się na śląskim
Jak ktoś ma ochotę posłuchać to znalazłem nagranie sprzed roku gdzie bawiłem się w Axla i nagrałem swoje wokale do SCOM, nawet "crowd cheering sound" podłożyłem coby brzmiało, nie wiem, stadionowo?
https://megawrzuta.pl/download/fcaa8e5305e012d54c8c1a0345e9c705.html