Czułem, że coś jeszcze wycieknie... Jak narazie nie mam zamiaru ściągać nowych przecieków... Mam nadzieję, że wytrzymam w tym postanowieniu do premiery... Miło się czyta wasze posty. Naprawdę coraz bardziej mnie utwierdzacie w tym, że ta płyta będzie zajebista. Chociaż faktycznie porównania do NR czy innych części "trylogii" to chyba lekka przesada ... Może zmienię zdanie po przesłuchaniu oryginału, chociaż wątpię. Ludzie, nie psujcie sobie tego święta (21 listopada)!
Chciałem tylko sprostować, że ja wcale jakoś nie porównuję TIL do takich kawałkow jak NR czy Estranged... Tamtych utworów nie da się przebić, one mają od lat już zapewnione miejsce w złotej klasyce rocka
Chodziło mi tylko o to, że jeśli This I Love jest rzeczywiście w jakiś sposób kontynuacją słynnej trylogii, to to się czuje.... Bo to bardzo piękny i wzruszający utwór z świetnym solem. Po prostu, bez napinania się
Btw Scraped czy Sorry także są zajebiste, ciągle tego słucham i zlewam już te wszystkie pikania
W dniu premiery walę do "sklepu nie dla idiotów"!