Nie przekonują Cie, ale skoro wokalista śpiewający YCBM na plycie przyznaje z perspektywy czasu, biorąc pod uwage wystepy na żywo, że nie zaspiewalby tego w sposób nam znany, gdyby tylko wiedział że obecnie nie będzie w stanie tego zaśpiewać, to taka uwaga musi coś oznaczać. Axl, ale przede wszystkim Slash i w mniejszym stopniu już Duff musieli to zaakceptować - zaakceptować to że Axl nie śpiewa jak 25 lat temu i z tego jego brutalnego wokalu zostało jakieś 25%. To pierwsza teoria.... A druga jest taka że Axl jest myślami i wokalem z Angusem i to w Ac/dc da z siebie 110%, a GNR traktuje jako łatwy zarobek wielkich pieniedzy.