Live and Let Die to cover zespołu Wings, Paul McCartney nie widniał w nazwie zespołu. Nie wiem dlaczego, ale nawet wikipedia podaje Paul McCartney & Wings, a jestem świeżo po biografii McCartney'a i na pewno jego nazwiska nie było w nazwie zespołu. Pierdoła, ale jak chcemy być dokładni to tak tylko sugeruję.
Set ZA***STY, ale wywaliłbym Don't Cry, LALD i Motivation, zamiast tego więcej z ChD i może My Generation. Wiadomo TWAT byłoby spełnieniem marzeń, ale się nie łudzę, że będzie. No i wolę Mi Amor, bo Ballad of Death już na żywca słyszałem.