Witam fanów GNR po kilkudniowej przerwie.
Informacji zbyt dużo nie mam do przekazania, jednakże sprawa koncertu GNR nie wygląda zbyt dobrze. O ile w ubiegłym tygodniu można się jeszcze było łudzić, że jednak uda się to wszystko "zapiąć na ostatni guzik", o tyle aktualnie wszystkie znaki na niebie wskazują, że koncert się nie odbędzie. Nikt tego jeszcze nie powiedział wprost, ale od osób której wcześniej tryskały hurraoptymizmem wyczuwa się znaczny dystans ws. koncertu GNR w Rybniku. Pojawiają się dyplomatyczne wymówki typu: "w sumie jeszcze nic nie wiadomo", "nikt niczego nie obiecywał", "nikt przecież nie przekazywał oficjalnych informacji, więc po co tyle szumu wokół koncertu?". Wygląda to najbardziej na to, jakby nikt nie chciał się przyznać do błędu (przedwczesnego hurraoptymizmu) niż na próbę powiedzenia wprost, że koncert GNR w Rybniku się nie odbędzie. Nawet ze strony firmy Prestige (organizatora koncertu) słychać bardzo wymijające, dyplomatyczne wypowiedzi.