no ja już jestem po lekturze i choć początkowo dawałem
5- to ostatecznie oceniam na
4-Zabrakło mi muzy i teledysków (widocznie brak praw autorskich) Gunsów.
Fajnie, że mówili Duff i Adler (ten w sumie tylko coś wybąkiwał)
- mały błąd w opisach- Duff w pewnym momencie mówi o sobie w 3 osobie
I właśnie jak wszystko się rozkręcało... nic się nie stało
te same twarze, ten sam podkład, podobne zdjęcia, ogólnie za nudno- nawet jak na 50 min.!
Podsumowując:
+ fajne niektóre zdjęcia i filmiki z początków zespołu
+ ładna grafika w książeczce
+ niezłe wydanie w porównaniu do innych rzeczy z Media Marktu
+ coś nowego dla fanów- na półkę i dla potomnych
- nic nowego dla fanów- w sensie merytorycznym
- nuda
- jak na najbardziej znany zespół, mogliby zaprosić innych muzyków do udzielenia opinii.
- trochę mało materiału o nowym składzie, ale rozumiem, że chodziło o tych oryginalnych Gunsów
(w końcu jakby zaczęli o Chinese i członkach, to wydaliby dodatkową kolekcję "muzyków Guns N' Roses")