NighTrain Station Guns N' Roses

A jakby zagrali jakąś piosenkę Slasha z jakiejś tam jego płyty ale napisaną tylko przez Slasha to cover? Czy już wtedy nie cover?

No ale to się tylko rozchodzi o to, kto wydał piosenkę, a wydało ją Hollywood Rose, więc to jest normalne, że jest to traktowane jako cover

No ale to się tylko rozchodzi o to, kto wydał piosenkę, a wydało ją Hollywood Rose, więc to jest normalne, że jest to traktowane jako cover

wiem, ale nie zmienia to faktu, ze wyglada to kuriozalnie

Axl sam się nie coveruje, czasem się tylko Mickuje

A tak z innej beczki to czy rude włosy na starość robią się blond?

Strach zadawać pytania, tyle już było analiz.

Dobra kupuje bilet do Chorzowa

Jedzie ktoś z Wielkopolski?

Paul byl zawsze, on jak piaty Beatles

[nie upieram sie przy niczym, tylko wzniecam dyskusje, jak pozar na wysypisku]

W takim razie uważam, że SOYL i Slithera można tak samo traktować, bo jakby Slash z reszta zespołu wywalili Axla w latach 90, to Scott prędzej czy później by do niego trafił, co pokazała przyszlosc. A Dave'a ostatnio Onet pomylił z Izzym, więc możemy przyjąć, że on praktycznie jest jak Izzy. No a reszty chłopaków chyba nikt nie ma zamiaru podważać.

Po tym koncercie mamy przynajmniej potwierdzenie, że poczuli ten berliński falstart i nie chcą czegoś takiego drugi raz odwalić