NighTrain Station Guns N' Roses

Na słabą formę i ******* występ po prostu nie ma wytłumaczenia. Nie ma! I taki można by się spodziewać profesjonalista jak Axl Rose powinien doskonale o tym wiedzieć. Nikogo - NIKOGO - z przybyłych na koncert nie powinno obchodzić, czy byłeś chory, czy masz jakiś inny problem. Powtarzam: NIKOGO NIE POWINNO TO OBCHODZIĆ. Ludzie, przychodząc na koncert, mają prawo oczekiwać, że będzie to występ na wysokim poziomie, o wysokiej nazwałbym to jakości, i że WSZYSCY występujący na scenie dadzą z siebie wszystko i dołożą starań, żeby występ wypadł jak najlepiej. A jeżeli wyszło gorzej niż c*****o, to znaczy tylko jedno: masz w dupie kolegów z zespołu, a przede wszystkim własnych fanów i kompletnie nie przygotowałeś się do koncertu. NIE MA NA TAKIE COŚ USPRAWIEDLIWIENIA. Nigdy nie było, nie ma i nigdy nie będzie. Jakieś usprawiedliwianie takiego stanu rzeczy "kłopotami z gardłem" czy "problemami technicznymi" czy cholera wie czym jeszcze to zwykłe najzwyklejsze w świecie pokazywanie, że jest się frajerem i toleruje i akceptuje się bylejakość. W muzyce nie ma miejsca na bylejakość. Prezentujesz bylejakość - znikasz, zostajesz zapomniany, a w Twoją stronę lecą zgniłe pomidory. A Axla w chwili obecnej jeszcze jako tako ratuje chyba tylko obecność na scenie Slasha i Duffa.

Czy to jeszcze forum fanów Guns N' Roses? Czy już Książka skarg i zażaleń pod adresem Axla?

Czy to jeszcze forum fanów Guns N' Roses? Czy już Książka skarg i zażaleń pod adresem Axla?

A czy jedno wyklucza drugie?   Nie będę przecież głaskał Axla po głowie po takim daremnym występie

Ja tam lubię zleceniobiorców

obawiam się że część trasy będzie anulowana.

byloby super, ale niby dlaczego mieliby rezygnowac z czesci kasy? w kontrakcie na pewno nie jest wpisana jakosc grania czy spiewania, tylko co najwyzej dlugosc koncertu

Zachciało mu sie AC/DC to ma. Niestety, ale to był wielki błąd.

a skad, na ACDC nic nie stracil, a tylko zyskal, pokazal ze dal rade i otrzymal mnostwo pochwal i wielki prestiz

co do nostalgia in this lifetime tour: pisalem to poltora roku temu i napisze to ponownie - Axl poza $ bardzo duzo ryzykowal robiac ten regroup, wiadomo bylo ze jesli cos pojdzie nie tak (np z jego wokalem) to hieny sie rzuca, z drugiej strony sam postapil jak hiena rzucajac sie na te latwe miliony (zobaczcie nie musi sie nawet starac a i tak tlumy wala na koncerty)

poza pieniedzmi nie mogl na tym zyskac, bo chociazby wywalil do kosza 20lat ery ChD

slowko jeszcze o Duffie i Slashu - ci panowie tez dobrowolnie biora udzial w tym kuriozalnym przestawieniu, udowadniajac wszem i wobec ze jedyne co sie liczy to $, tyle bowiem sie nagadali jaki to Axl zly i jak ich traktowal, ale za odpowiednia sume to przebrali sie za malpy w jego obwoznym cyrku

Może nie byłoby takiego narzekania, gdyby więcej koncertów było gdzieś transmitowanych online (oczywiście mowa o profesjonalnej transmisji, nie o tych transmisjach z shitfonów). Nawet transmisje audio-only by mnie ucieszyły.

Jak bardzo się cieszę, że ja to w sumie w Gdańsku dostałem to, co chciałem i reszta do czasu ewentualnej nowej płyty raczej niewiele mnie obchodzi. Wszystkich bardzo serdecznie pozdrawiam.

I jeszcze taka myśl do osób, które pisały, że nie wolno narzekać na zespół bo to forum fanów GN'R:

Z tego co się orientuję to NTS jest opisany jako polski serwis o GN'R, a nie strona fanów Gunsow.

Bo ja sobie czasami śledzę poczynania Gunsow, ale fanem nie jestem... Mam się wynieść?

Wszyscy jadą po Axlu, a nikt nie zwrócił uwagi ile machnięć miał Slash  bardzo niechlujnie grał techniczne problemy - wystarczy posłuchać końcówki Black Hole Sun, raczej Axl ma wyczucie rytmu i wie kiedy wchodzić, pewnie w odsłuchu był zgrzyt. Weźcie pod uwagę, że jeśli z tyłu sceny coś nie gra, to muzycy nie potrafią koło tego przejść obojętnie, są rozproszeni i nie dają 100% siebie w granie i śpiewanie.