Wygląda na to,że za dużo było zamętu w tym wszystkim...jakieś Rio i.t.d - a co szkodziło zaprosić Gunsów na koncert w Australii,skoro już tam są? Co szkodziło ewentualnie zaprosić do Japonii? A nie jakieś Rio,w którym wprawdzie może się odbyć największy koncert,ale równie dobrze może się nie odbyć nic... Poza tym dziwna też ta informacja trochę o występie Axla z Alem Gorem i Kravitzem. Nie chcieli Gn'R,jako Gn'R? Szkoda... Kolejne wielkie wydarzenie,w którym mogli wystąpić Gunsi,a nie wystąpią... Wczoraj jak zobaczyłem na stronie Gunsów hasło Live Earth byłem przekonany,że w ostatniej chwili jakoś się dogadali...ale im dłużej czytałem tym bardziej było jasne,że nic z tego... Teraz już wiem,skąd taka długa przerwa między koncertami...Pomijając zmęczenie i.t.d,w zasadzie do końca nie byli pewni,czy wystąpią na Live Earth... Szkoda... To byłaby niesamowita promocja dla zespołu...
Widzieliście,kto się podpisał?
Jak chce,to potrafi napisać coś do fanów
Inna sprawa,że to pewnie nie on pisał,no,ale podpisał się,więc tak jakby on