Bo jak się pojawia news,to o nim piszemy. Idzie na stronę główną. Nie samym forum ludzie żyją. A,że o niektórych rzeczach się więcej spekuluje,no cóż - tak już jest w Gn'R.
"Nie ma nic doskonałego,nie ma nic pewnego"

W sumie niby wiemy,że Finck zostaje,więc już nie ma co spekulować,ale z drugiej strony...tak długo,jak nie będzie info z Gunsów wszystko jest możliwe

Swoją drogą dziwne - płyta wydana,a on teraz by odchodził? Jakoś niespecjalnie ma to sens.
No,ale z drugiej strony czyż jest drugi taki zespół,w którym fani codziennie zastanawialiby się,kto w nim gra?
Chyba nie bardzo...