NighTrain Station Guns N' Roses

Miejsce: Pryor Festival Grounds (Rocklahoma 2013)
Support: All That Remains, Ratt, Papa Roach, Bush
Godzina rozpoczęcia: około 11:06 czasu amerykańskiego
Godzina zakończenia: 1:32 czasu amerykańskiego

Setlista:

00 - Intro
01 - Chinese Democracy
02 - Welcome To The Jungle
03 - It's So Easy
04 - Mr Brownstone
05 - Estranged
06 - Rocket Queen
07 - Solo Richarda Fortusa ( The Blacklight Jesus of Transylvania - kompozycja oryginalna )
08 - Live And Let Die ( cover The Wings )
09 - This I Love
10 - Solo Dizzy'ego Reeda (No Quarter - cover Led Zeppelin)
11 - Catcher In The Rye
12 - You Could Be MIne
13 - Solo DJ Ashby  (Mi Amor - kompozycja oryginalna)
14 - Sweet Child O' Mine
15 - Jam (Another Brick In The Wall Part 2 - cover Pink Floyd)
16 - November Rain
17 - Solo Bumblefoota ( Objectify - kompozycja oryginalna )
18 - Don't Cry
19 - Knockin On Heavens Door ( cover Boba Dylana ) - utwór został zadedykowany Oklahomie i tym, którzy ucierpieli w wyniku niedawnego tornada
w tym stanie USA
20 - Nightrain

Bisy:

21 - Jam/ Patience
22 - The Seeker ( cover The Who )
23 - Paradise City

Przed koncertem odbył się Meet n' Greet z DJ Ashbą.


Następny koncert 26 maja w San Antonio ( USA ) na  River City Rockfest.

Jaką zmianą? Toż to niespodzianka!!!   I to niezapowiedziana Gunsi wciąż zaskakują!!!

A tak na poważnie - od dłuższego czasu na jakiekolwiek niespodzianki w secie Gunsów można liczyć  jedynie w okolicy bisów. Ale to też nie są niespodzianki typu - o, dziś zagramy np. Right next door to hell , tylko np. zagramy Seekera, albo nie zagramy, zagramy Maddy, albo nie zagramy, wciśniemy jakiś nowy cover, czy nie. Jednym z fanów to wystarcza, jak wystarczyłoby milion identycznych koncertów i też bawiliby się świetnie, innym niekoniecznie i dopominają się zmian, najczęściej nowych utworów, ale ci mniej optymistycznie nastawieni chcą po prostu usłyszeć starsze, dłużej niesłyszane kawałki, nawet te z CHD. I jedni i drudzy mają swoje racje. " Żyj i pozwól żyć "  

Od dwóch lat nie da się go słuchać

Set bez zmian a tyle fajnych piosenek się "kurzy" na strychu Axla.  Chodzi mi oczywiście o nie grane piosenki z AFD, UYI, ChD czy Lies.

Sety na festiwale zazwyczaj są skrócone, miałem nadzieję że zagrają "Oklahome" ale jak zwykle zagrali fenomenalny set. Głos Axla musiał być strasznie okropny skoro kilkadziesiąt osób wyszło.

Wywalili Better z setu, źle się dzieje.
https://www.youtube.com/watch?v=ue8wsfB8OQ
https://www.youtube.com/watch?v=FfIU7_Jh2hM

Ludzie zawsze będą narzekać, nawet jak wokalna forma Axla będzie taka sama jak 25 lat temu. Podkręcają to media, najwięcej krzyczą Ci, którzy nigdy nie byli fanami, a na koncertach pojawiają się przy okazji festiwalu.
Rok 2010. Axlowi zdarzały się słabsze występy, ale generalnie koncerty stały na świetnym poziomie. To relacja 'fanów' prosto z koncertu.

<a href="http://www.youtube.com/watch?v=91JqRXKC77c" target="_blank" class="aeva_link bbc_link new_win">http://www.youtube.com/watch?v=91JqRXKC77c</a>

Dziwi mnie to, że zaczepiają ludzi, którzy stoją na tyłach, w trakcie trwania koncertu (w tle słychać November Rain) i najwyraźniej nie są zainteresowani tym co się dzieje na scenie