Mi się mega podobało . Stałem na płycie blisko sceny po prawej stronie " od szleszowej" . Koncert magiczny ,dużo lepszy niż poprzedni na narodowym gunsow . Energia muzyków niesamowita ,Axl w humorze ,wygadany ,uśmiechnięty ! Strasznie szybko mi zleciały te 3h koncertu

set wymarzony , z dont cry z this i love z do fine i katowanym ostatnio przeze mnie coverem Black Sabbath ! No lepiej być nie mogło ! Wychodząc ze stadionu nuciłem sobie yesterdays mimo że średnio wcześniej podchodził mi ten kawałek koncertowo ! Przy civil var i november rain oczka mi się baaardzo zaszklily . Kapitalne nightrain ,świetne wejście z welcome to the jungle . Przyzwoity bardzo wokal . Donośny ,głośny . Jestem mega pod wrażeniem !
Post Merge: Dzisiaj o 02:22:32 pm
No i publika mega dała radę . Tłoczno na płycie . Woń alkoholu i porozlewanego piwa , zapach mocnego skuna w w powietrzu ,czysty rock and roll

na minus rzucane kubki pod nogi i pchające się pijaki na przód ,aleeee to taki mały niuans
