2 zaskoczenia jesli chodzi o set - BHS przed NT oraz Patience
reszte raczej przewidzialem
Axl zaczal rzeczywiscie z mega powerem i raspem, potem bylo juz gorzej, ale w sumie mi tam miki nie przeszkadzal za bardzo, moze poza poczatkiem TIL gdzie razil najbardziej. Faktem jest ze byl w znakomitym humorze, machal, usmiechal sie i dbal zeby sie szalency nie stratowali pod scena. Co on mowil podczas NT - do fanow zeby sie znow cofneli?
organizacja koncertu bez szalu, ale w sumie nie bylismy na trybunach wiec nie ucierpielismy na tym
Slash -tak jak ktos pisal niedawno na mygnr gra bez zarzutu kawalki z AFD natomiast w UYI i ChD kombinuje, na sile zmieniajac i efektami tego byly spartolone sola do TIL (jak zwykle), Yesterdays (az uszy bolaly), nie wiem tez za bardzo co on wymodzil w ostatniej solowce do SCOM (bo cos sie zlewala z innymi dzwiekami). Fortus byl mega, i w KOHD i w WYWH i w RQ - jest monster. Melissy nie slyszalem, tylko widzialem na telebimie, podobnie jak Diza. Duff robil swoje, Frank mi nie przeszkadzal.
Co do supportow -serio wolalem 2h koncertu Dody niz ten kuriozalny Killing Joke. W trakcie pierwszego utworu juz sie modlilem zeby jak najszybciej skonczyli, flaki z olejem i ten wokalista polaczenie Coopera i Ozziego z moralizatorskim przeslaniem o dbanie o lasy
To byl moj trzeci koncert w PL ale nie umiem go porownac do innych, bo z tamtych juz malo co pamietam. No coz, odgrzewaja chlopaki kotlety za gruba kase w nieskonczonosc. Ale show robia. I graja 2h45 za co szacun. Wyszli o 21, skonczyli 23.45-50
Nagralem 3 filmiki, wrzuce na YT - CW, NT i Patience
Aha, szacun za nakrecenie akcji z BHS i latarkami w telefonach wyszlo mega.
Tu macie filmik od Bety - tak to wygladalo od sceny
https://www.instagram.com/p/BVlAae1B_Jj/?taken-by=betalebeisBTW co krzyczal McBob ???