NighTrain Station Guns N' Roses

Myslalem, ze vegas bedzie na zasadzie "granie do kotleta" ale jednak sie mylilem w Axlu cos 'odzylo'
Wokalnie w koncu wyrabia (najlepiej mu to wychodzilo podczas 6 wystepu)
Teraz przerwa moze cos stworza a przy okazj mogą dac jakis maly koncert np "dla kolegi " gdzies za miesiac- dwa tak dla pewnosci, ze Axl zyje i ma sie dobrze Bo wlasnie najgorsza jest taka cisza przez rok.

Twat tak samo świetne jak z dnia poprzedniego, może nawet i lepiej, szkoda, że to już ostatni występ (mogli zarzucić na zakończenie jakąś niespodzianką, np. w postaci tego nieodżałowanego Madagascaru :p). Ale ogólnie cała rezydencja w Vegas nie zawiodła Czas na nieuniknioną przerwę, chociaż uważam, że mogliby wpaść jeszcze na chwilę do studia i skorzystać z dobrej Axlowej formy, bo na żywo naprawdę dawał radę

Zastanawia mnie jedno. Wielu z Was pisze, że Axl brzmiał zdecydowanie lepiej niż wcześniej. Nie wiem, pewnie to kwestia subiektywna. Ale... jeśli faktycznie brzmiał lepiej = potrafi. A skoro potrafi, to całe te gdybania o tym, jak to ma zniszczony głos i już nigdy nie zaśpiewa lepiej trzeba wyrzucić do kosza. Tyle tylko, że... skoro potrafi, to co takiego się zmieniło, że zaczął lepiej śpiewać?
Schudł?
Ćwiczył?
Nabrał kondycji?
Wszystko razem?

Nie zastanawia Was to? Parę lat przyzwyczajacie się, że lepiej już nie będzie, nagle jest ( subiektywnie? ) lepiej i zero zdziwienia przyczyną? 

Zastanawia mnie jedno. Wielu z Was pisze, że Axl brzmiał zdecydowanie lepiej niż wcześniej. Nie wiem, pewnie to kwestia subiektywna. Ale... jeśli faktycznie brzmiał lepiej = potrafi. A skoro potrafi, to całe te gdybania o tym, jak to ma zniszczony głos i już nigdy nie zaśpiewa lepiej trzeba wyrzucić do kosza. Tyle tylko, że... skoro potrafi, to co takiego się zmieniło, że zaczął lepiej śpiewać?
Schudł?
Ćwiczył?
Nabrał kondycji?
Wszystko razem?

Nie zastanawia Was to? Parę lat przyzwyczajacie się, że lepiej już nie będzie, nagle jest ( subiektywnie? ) lepiej i zero zdziwienia przyczyną? 

Moim zdaniem wokal poprawil sie z kilku przyczyn :
- dziewczyna?
- 1 miejsce na liscie najlepszych wokalistow
i moze alkohol? podczas 5 wystepu (30.05.14) w don't cry mial dziwnie dobry humor i nie wyglądał na trzeźwego do tego takie zakonczenie don't cry ach :

http://m.youtube.com/watch?v=ACGuSk51nAs

Możemy sobie pogdybać  ja myślę ,że albo miał problemy zdrowotne i musiał oszczędzać głos albo oszczędzał głos bo boi się ponownej operacji a że teraz dłuższa przerwa to pozwolił sobie na więcej albo ostatnio dobra prasa , nagroda dodały mu wiary i pewności siebie po prostu zachciało mu się znowu żyć pełnią możliwości i ja bym raczej tą opcje wybrała  .Widzimy praktycznie od początku tej trasy Axla wyluzowanego , często uśmiechniętego częściej zagadującego do publiki no a Vegas to już pełnia zadowolenia.

Guns n roses

Nicolas Cage zapowiadający zespół 

O jeszcze znalazłem nagranie yesterdays w bardzo dobrej jakości, brzmi swietnie najlepiej od 1993r

https://www.youtube.com/watch?v=VsZGLlnc6xc

Axl tej 'odmiany' chrypy chyba jeszcze nie używał, może znalazł sposób jak użyć drive ? Bo paradise city jest właśnie z taką samą chrypą... Takie moje małe przemyślenie