Autor Wątek: Guns N' Roses w Edmonton  (Przeczytany 12031 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Gunman

  • Reckless Life
  • **
  • Wiadomości: 223
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: 0
Odp: Guns N' Roses w Edmonton
« Odpowiedź #30 dnia: Stycznia 19, 2010, 11:02:18 am »
0
Obawialem sie TIL w wersji live odkad ja uslyszalem na plycie. Bez watpienia jest coraz lepiej, chociaz solo z albumu mi sie bardziej podoba. Nie sadze zeby Ashba nie umial go skopiowac i zagrac na zywo, moze chce troche siebie wlozyc w ten kawalek i dlatego kombinuje.

Offline dorota40

  • Knockin On Heavens Door
  • ****
  • Wiadomości: 400
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +6
Odp: Guns N' Roses w Edmonton
« Odpowiedź #31 dnia: Stycznia 19, 2010, 11:25:10 am »
0
Nie ma co udawac...Axl nie jest wieczny...ale. Wykonania poszczególnych utworów choc  są nierówne to w końcu człowiek nie maszyna, nie pracuje wciaz na tych samych obrotach. Koncert to nie studio, koncert to ruch, emocje, krzyk, wrzask, bieganie itp.  Także Mikey jest pewnie fanatycznym oponentem Axla i wszyscy wiemy że recenzenci i dziennikarze pie.....lą głupoty wkurzajac nie tylko muzyków GNR ale i fanów.
Radość z widowiska jakim jest koncert, ma  związk z miłoscia fanów do Pana Rose i to żaden wstyd.Miłość do Axla ma charakter pandemii więc co poniektórzy z zawiści chyba, złosliwie pisza debilne recenzje. Lata i pokolenia mijaja a Axl jest kochany i uwielbiany i tego potrzeba kazdemu muzykowi.
Okazując mu naszą akceptację  mozemy miec nadzieje na rychłe spotkanie w Polsce/pD40

Offline Gunman

  • Reckless Life
  • **
  • Wiadomości: 223
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: 0
Odp: Guns N' Roses w Edmonton
« Odpowiedź #32 dnia: Stycznia 19, 2010, 11:37:06 am »
0
Obawiam sie ze nasza akceptacja nie pomoze wiele w kwestii koncertu. Sa zapewne odpowiedni ludzie, odpowiednie sumy i uklady ktore decyduja gdzie i kiedy GnR zagraja. My mozemy sobie skakac i tanczyc a jak nie bedzie konkretnego organizatora w Polsce i jego zaangazowania pomarzymy tylko o koncercie.

Offline dorota40

  • Knockin On Heavens Door
  • ****
  • Wiadomości: 400
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +6
Odp: Guns N' Roses w Edmonton
« Odpowiedź #33 dnia: Stycznia 19, 2010, 11:49:03 am »
0
Były festiwale Rock In Rio w  Brazili w Madrycie i Lizbonie i będzie w Poznaniu/2011/..http://www.poznan.pl/mim/public/wiadmag/news.html?co=print&id=33768&instance=1016

Offline Gunman

  • Reckless Life
  • **
  • Wiadomości: 223
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: 0
Odp: Guns N' Roses w Edmonton
« Odpowiedź #34 dnia: Stycznia 19, 2010, 11:58:45 am »
0
Narazie mamy 2010 i Axl jest otwarty na ludzi. Skad mamy wiedziec ze w 2011 nie zaszyje sie znowu na kilka lat?
Zreszta ja wole koncert w ramach tej trasy niz festiwal.

Offline marian_brando

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 76
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +13
Odp: Guns N' Roses w Edmonton
« Odpowiedź #35 dnia: Stycznia 19, 2010, 12:33:42 pm »
0
witam wszystkich bardzo serdecznie:) drzemałem jakieś 3 lata :)

Offline DrDrei

  • Scraped
  • **********
  • Wiadomości: 8527
  • one more step to go
  • Respect: +8
Odp: Guns N' Roses w Edmonton
« Odpowiedź #36 dnia: Stycznia 19, 2010, 12:39:57 pm »
0
Obawialem sie TIL w wersji live odkad ja uslyszalem na plycie. Bez watpienia jest coraz lepiej, chociaz solo z albumu mi sie bardziej podoba. Nie sadze zeby Ashba nie umial go skopiowac i zagrac na zywo, moze chce troche siebie wlozyc w ten kawalek i dlatego kombinuje.

czlowiek sie przyzwyczail do wersji na plycie, mnie tez to solo Fincka sie zajebiscie podoba... pewnie stad te krytyczne glosy pojawiajace sie
wsrod fanow... ale widac ze postanowili ze na zywo beda grac TIL troche inaczej, po pierwsze, perkusja wchodzi duzo wczesniej niz na albumie,
po drugie Ashba mial pewne klopoty z ogarnieciem tego sola, ale musze powiedziec ze w Edmonton zagral je fenomenalnie, i pewnie dlatego wlasnie ze wlozyl sporo swoich dzwiekow

wydawalo mi sie ze solo w TIL powinno byc zagrane nuta w nute zeby mi sie podobalo, ale jak uslyszalem wersje z Edmonton to nie mam wiecej pytan

Piotrek: czemu zgapiles z mojej stopki fotke Ashby do swojego awataru?  :P
[size=3.75pt]GUNS AND ROSES[/size]

[size=3.75pt]la banda mas peligrosa del planeta[/size]


 www.czlowiekorkiestra.blog.onet.pl

Offline Gunman

  • Reckless Life
  • **
  • Wiadomości: 223
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: 0
Odp: Guns N' Roses w Edmonton
« Odpowiedź #37 dnia: Stycznia 19, 2010, 12:47:03 pm »
0
Piotrek: czemu zgapiles z mojej stopki fotke Ashby do swojego awataru?  :P

To nie z Twojej stopki, przyjrzyj sie. Chyba inny koncert lub inne ujecie. Dlatego ze mi sie podoba Ashba chyba najbardziej z nowego wcielenia Gunsow, oprocz Axla oczywiscie. ;)

Offline dorota40

  • Knockin On Heavens Door
  • ****
  • Wiadomości: 400
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +6
Odp: Guns N' Roses w Edmonton
« Odpowiedź #38 dnia: Stycznia 19, 2010, 12:56:11 pm »
0
cyt.Piotrek1982: "Narazie mamy 2010 i Axl jest otwarty na ludzi. Skad mamy wiedziec ze w 2011 nie zaszyje sie znowu na kilka lat?
Zreszta ja wole koncert w ramach tej trasy niz festiwal"...a niech bedzie wola Twoja...tako na Ziemi...hehehe/też wolę i co z tego?D40
« Ostatnia zmiana: Stycznia 19, 2010, 05:11:57 pm wysłana przez Slither »

Offline krelke

  • Szara Eminecja | Wodopój
  • Administrator
  • Scraped
  • ******
  • Wiadomości: 9214
  • Płeć: Mężczyzna
  • !!! GN'R: Don't you try to stop us now !!!
  • Respect: +250
    • Tomasz Krela
Odp: Guns N' Roses w Edmonton
« Odpowiedź #39 dnia: Stycznia 19, 2010, 06:33:37 pm »
0
Halooooooooooooooo! To jest temat o koncercie w Edmonton. Każdy kolejny offtop = warn.

Offline dizzy

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 139
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: 0
Odp: Guns N' Roses w Edmonton
« Odpowiedź #40 dnia: Stycznia 19, 2010, 08:32:13 pm »
0
Po pierwsze... mówi się w tym temacie, jak i innych parunastu o znakomitej formie wokalisty znanego zespołu... Mówi się, zakładam, bazując na obrazach i dźwiękach z magicznych pudełek podłączonych do sieci oraz magicznej witryny o tubie. To ja mam chyba inny internet i inne youtube. Ja rozumiem, że można kochać zespół swój ulubiony, a co za tym idzie być przysłoniętym tą miłością ale pan Róża jest stary, zadyszany i w chwili obecnej jest najsłabszym ogniwem obecnie występującej inkarnacji Gn'R. Śmiem twierdzić, że jego forma wokalna było o niebo lepsza w latach 2006/2007, gdzie i owszem zdarzały się koncerty na których większość utworów było bardziej "wysapanych" do mikrofonu niż "wywrzeszczanych". Ale tak jak mówiłem, może ja mam innego YouTuba...


Nie tylko Ty. Wystarczy spojrzeć na link poniżej, przez całą piosenkę nie może złapać tchu, a to co było pomiędzy 3:30 – 3:40 to jakby koń lał na blachę. Totalna niemoc wokalna.

<a href="http://www.youtube.com/watch?v=vGYOU-nxjQI&amp;feature=player_embedded" target="_blank" class="aeva_link bbc_link new_win">http://www.youtube.com/watch?v=vGYOU-nxjQI&amp;feature=player_embedded</a>


Trzy i półgodzinny koncert to ewenement, nie norma. Cieszmy się, że zespół jest w stanie wytrzymać na scenie tak długo, wszakże w 2002 roku starczało mu energii na raptem niecałe 2h...


Tak, ale odejmij sobie te wszystkie sola (fortus, ashba, frank, axl, bąbel, pitman, dizzy) to ile z tych 3,5h zostanie?

Jak wspomniał Grzon PJ też gra czasami ponad 3 godzinne koncerty. Ale oni rzeczywiście tyle grają, Ed jak wychodzi na scenę to rzeczywiście przebywa na niej od pierwszej do ostatniej piosenki. To jest wyczyn, a nie zagranie 4 piosenek zejście na czyjeś solo i tak w kółko.
ale i tak największą wiochą sa różowe trampki DJa

Offline Douger

  • Garden Of Eden
  • ********
  • Wiadomości: 3984
  • Płeć: Mężczyzna
  • Dżentelmenel
  • Respect: +1242
Odp: Guns N' Roses w Edmonton
« Odpowiedź #41 dnia: Stycznia 19, 2010, 08:42:02 pm »
0
Największą wiochą są takie malkontenckie komentarze.
http://drwale.blogspot.com/

Powyższy komentarz ma formę żartobliwą. Proszę nie brać go na poważnie.

Offline DrDrei

  • Scraped
  • **********
  • Wiadomości: 8527
  • one more step to go
  • Respect: +8
Odp: Guns N' Roses w Edmonton
« Odpowiedź #42 dnia: Stycznia 19, 2010, 09:16:41 pm »
0
Ale oni rzeczywiście tyle grają, Ed jak wychodzi na scenę to rzeczywiście przebywa na niej od pierwszej do ostatniej piosenki. To jest wyczyn, a nie zagranie 4 piosenek zejście na czyjeś solo i tak w kółko.

przebywa to dobre slowo, bo zaden wokalista nie nabiegal sie tyle co Axl... wiadomo teraz szaleje duzo mniej niz dawniej,
ale pokaz mi drugiego 50latka ktory sie tyle rusza na scenie
[size=3.75pt]GUNS AND ROSES[/size]

[size=3.75pt]la banda mas peligrosa del planeta[/size]


 www.czlowiekorkiestra.blog.onet.pl

Offline Hubik

  • Zasłużeni
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 15174
  • Płeć: Mężczyzna
  • Edomaniak
  • Respect: +1493
Odp: Guns N' Roses w Edmonton
« Odpowiedź #43 dnia: Stycznia 19, 2010, 09:41:16 pm »
0
ale pokaz mi drugiego 50latka ktory sie tyle rusza na scenie

Mick Jagger.

Ja tam jestem zadowolony z głosu jaki Axl ma na tej trasie. Setlista niezła, choć jednak te z Azji jak na razie dla mnie lepsze.

Offline DrDrei

  • Scraped
  • **********
  • Wiadomości: 8527
  • one more step to go
  • Respect: +8
Odp: Guns N' Roses w Edmonton
« Odpowiedź #44 dnia: Stycznia 19, 2010, 09:45:58 pm »
0
mowilem o 50latku, Jagger ma 66... a i tak nigdy nie bylo porownania miedzy nimi, nawet w analogicznym wieku
[size=3.75pt]GUNS AND ROSES[/size]

[size=3.75pt]la banda mas peligrosa del planeta[/size]


 www.czlowiekorkiestra.blog.onet.pl

 

Reckless Roses - "Koncert będzie niespodzianką – dla nas także"

Zaczęty przez mafioso

Odpowiedzi: 13
Wyświetleń: 8436
Ostatnia wiadomość Kwietnia 12, 2016, 11:42:26 pm
wysłana przez sunsetstrip