Ach Gunsi to jednak naprawdę zespół pełen niespodzianek. Im więcej relacji z koncertów oglądam tym bardziej tęskno mi do tego z Gdańska. Już pomijam organizację live nation i całe to golden circle. No kurcze stałam pod samą sceną przy barierkach obok Slasha i naprawdę niemoge uwierzyć w to, że to się stało i że tam byłam.
Żałuję max że nie kupiłam biletu na koncert w Pradze. :C
Ogromnie zaskoczyła mnie lista utworów jakie zagrali. Nie spodziewałam się. Myślałam, że ogólnie chłopaki jakoś trzymają się mlanu a tu proszę. trzygodzinne koncerty. Pwoli Panowie bo jeszcze to wejdzie w nawyk haha!
Nie mam nic przeciwko ale widząc relacje z koncertów to aż mi przykro, że nie kupiłam dodatkowo biletu do Pragi. A to przecież rzut beretem prawie no!