Caly swiat muzyczny idzie do przodu, na czele z Aerosmith, Metallica czy nawet Slash - co chwile cos wydaja,tak tylko się przyczepię, że Aerosmith wydało płytę studyjną (nie licząc składanek, ale to trudno nazwać nowym materiałem) po 8 latach, więc nie przesadzałabym z tym "co chwilę" w ich przypadku ;) I (niestety) na koncertach prawie w ogóle nie grają nowego materiału ;p GNR chociaż ma kilka piosenek z ChD w setliście :P
mnie denerwuje fakt, iż mając "bogaty" repertuar, praktycznie wałkują te same utwory co koncert
Metallica dala fanom prawo do wyboru niepowtarzalnego setu, a oni co? Na przykładzie Sonisphere'a macie czarno na białym, że znowu usłyszycie Unforgiven, MoP, ES i NEM. Myślicie, że w przypadku GN'R byłoby inaczej? Ile osób zagłosowałoby na np. Right Next Door To Hell a ile na Don't cry? Pozostawiam to Waszym własnym przemyśleniom :P
Zróbmy ankietę jeszcze raz, może coś się zmieniło ;)
A ja się pytam, czy było spóźnienie i dlaczego tak mało?
Chodzą pogłoski, że podczas dwóch ostatnich koncertów brazylijskiej części trasy Tommy, mający zobowiązania w Replacements, zostanie zastąpiony przez Duffa. McKagan występował już z zespołem wcześniej, gościnnie, ale tylko w niektórych starszych kawałkach.
Witek, nie podaje się swoich informatorów :rolleyes:
Witek, nie podaje się swoich informatorów :rolleyes:Jeśli wiadomośc była wrzucona na jakąś stronę/forum to jak najbardziej się podaje (np adres strony).
Choć swego czasu były pogłoski, że Tommy, mający rzekomo problem alkoholowy, ma być zastąpiony przez McKagana.A to od informatorów czy z jakiejś strony? Bo jeśli gdzies przeczytane to fajnie by było źródło dostać :)
Swoją drogą... jak zareagowalibyście na takie wydarzenie, tzn. na powrót Duffa do Gn'R nie tylko na jeden koncert?Ja bardzo pozytywnie :)
Swoją drogą... jak zareagowalibyście na takie wydarzenie, tzn. na powrót Duffa do Gn'R nie tylko na jeden koncert?
A to raczej ciekawostka Dj i Ron od 3:20hahaha, DJ, bez urazy, ale Twój portugalski jest o wiele gorszy od mojego :D Ale widać, że się chłopak dużo uczy hiszpańskiego, bo próbował iść w wymowę hiszpańską, a nie portugalską :P
Ciekawe, że nie wypowiedział się na temat Matta i Gilbiusza.
Bo Axl jest perfekcjonistą, i może dlatego nie jest w stanie siedzieć non stop w studio, tworzyć, bo ma świadomość, że jego głos jest do dupy.
Perfekcjonistą, wolne żarty, może kiedyś. Teraz jest zwyczajnie śmierdzącym leniem i taka jest prawda.