Autor Wątek: Guns N' Roses w Australii - Sydney 11.02.2017  (Przeczytany 11936 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline sunsetstrip

  • Scraped
  • **********
  • Wiadomości: 8582
  • 17000 postów
  • Respect: +4338
Odp: Guns N' Roses w Australii - Sydney 11.02.2017
« Odpowiedź #45 dnia: Lutego 11, 2017, 09:05:38 pm »
+4
Duff nie ma trzustki

tak, a zamiast niej ma wszyta etykiete z jacka danielsa



« Ostatnia zmiana: Lutego 11, 2017, 11:42:32 pm wysłana przez sunsetstrip »
NAJBARDZIEJ KONTROWERSYJNY

"I once bought a homeless woman a slice of pizza who yelled at me she wanted soup."
Axl Rose


Offline Belfer

  • Reckless Life
  • **
  • Wiadomości: 249
  • Respect: +110
Odp: Guns N' Roses w Australii - Sydney 11.02.2017
« Odpowiedź #46 dnia: Lutego 11, 2017, 09:46:11 pm »
+1
Ojciec @sunsetstrip jak zawszę niezawodny!

Offline gloomy

  • Global Moderator
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 4985
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +1123
Odp: Guns N' Roses w Australii - Sydney 11.02.2017
« Odpowiedź #47 dnia: Lutego 11, 2017, 11:39:17 pm »
+1
@sunsetstrip @Belfer - a przed sekundą wpisałem to w google z czystej ciekawości, i co? MOŻNA żyć bez trzustki. Tylko podejrzewam "co to za życie" ;) w każdym razie trzustka jest organem nieoperacyjnym.
Kolejny post, że Slash nie pali, a ciągle mam w głowie gdzieś video z NITLT i Slashu z fajką...
Naje 2017: Najlepszy avatar; Dobry duszek forum; Ulubiona osoba funkcyjna

Offline cravenciak

  • Moderator
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 3596
  • Respect: +1424
Odp: Guns N' Roses w Australii - Sydney 11.02.2017
« Odpowiedź #48 dnia: Lutego 11, 2017, 11:42:16 pm »
+1
Musiało się przyśnić :)

Offline gloomy

  • Global Moderator
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 4985
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +1123
Odp: Guns N' Roses w Australii - Sydney 11.02.2017
« Odpowiedź #49 dnia: Lutego 11, 2017, 11:43:54 pm »
+1
ok @cravenciak Tobie zaufam w tej kwestii, stalkerze Slasha  :P
Naje 2017: Najlepszy avatar; Dobry duszek forum; Ulubiona osoba funkcyjna

Offline DooOminO

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 656
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +146
Odp: Guns N' Roses w Australii - Sydney 11.02.2017
« Odpowiedź #50 dnia: Lutego 11, 2017, 11:50:45 pm »
+3
Właczyłem sobie Huston i wcale nie słyszę tam nic z dawnego wokalu Axla...
włączcie sobie np. Live and Let Die - Stockolm 1991 - PETARDA i porownajcie to do Huston 2016 :(


a reszta dalej o tym secie nawija, jak to mało wazne jest - wazna jest jakoś wokalu...


Ta? A to
<a href="http://youtu.be/zw2ny3O0Has" target="_blank" class="aeva_link bbc_link new_win">http://youtu.be/zw2ny3O0Has</a>


Taką końcóweczke życzę sobie w Gdańsku, setlista jest mi obojętna byle tylko pokazał moim znajomym kawał gardła jaki posiada   :happy:

Offline Belfer

  • Reckless Life
  • **
  • Wiadomości: 249
  • Respect: +110
Odp: Guns N' Roses w Australii - Sydney 11.02.2017
« Odpowiedź #51 dnia: Lutego 12, 2017, 12:18:43 am »
0
@gloomy Duff miał Wielkie! Szczęście, że nie dostał cukrzycy... Ale mój kumpel miał podobnie... Przez alko i dragi poszła mu trzustka, ale też obyło się bez cukrzycy... No ale, życie już całkowicie inne prowadzi jak Duff ;)

@DooOminO Nic dodać nic ująć!

Offline bobow

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 102
  • Respect: +24
Odp: Guns N' Roses w Australii - Sydney 11.02.2017
« Odpowiedź #52 dnia: Lutego 12, 2017, 05:24:44 am »
0
Moim zdaniem na wokal Axla ma wpływ jego forma fizyczna. Patrząc na niego dzisiaj widzę piwny brzuch i zero kondycji, nie wiem jak on wytrzymuję te wszystkie koncerty szczerze mówiąc ;) Druga sprawa to podejście do koncertu. Z AC/DC dawał z siebie 100% i brzmiał świetnie, oczywiście ktoś zaraz powie, że piosenki Gunsów są bardziej wymagające, melodyjne itd ale nie wierzę, że Axl nie może zaśpiewać 3 wersów tekstu z chrypą tak jak to robił z AC/DC. Jak słyszę YCBM to aż się płakać chce. Co do samego wokalu Axl'a to facet śpiewał zwykłym growlem, jego fenomen polegał na tym, że miał niesamowitą barwę i skalę głosu wychodzącą poza rejestry. Każdy rockowy wokalista przyzna, że trzeba być w odpowiedniej formie żeby móc zaśpiewać w odpowiedni sposób. Dla mnie Axl olał sobie cały ten reunion, nie przygotował się odpowiednio i po prostu jest to zwykły skok na hajs. No chyba, że jego zdrowie nie pozwala na pewne rzeczy, nikt nie wie jak to u niego wygląda (nie zapominajmy, że ma 55 lat) Z drugiej strony każdy koncert taki sam, brak energii, spontaniczności, "przemówień" Axla, nie słyszałem jeszcze żeby Slash coś powiedział do mikrofonu, w ogóle ten zespół nie przypomina Guns N' Roses to już więcej się działo w latach 2001-2014. Koncerty co drugi dzień, skoro Axl już nie jest w takiej formie to mogli pójść na jakość a nie ilość i dawać z siebie 100% na każdym koncercie a tak to każdy jest przeciętny (ale najważniejsze, że kasa na koncie się zgadza i wszyscy zadowoleni). Wiem, że większość się cieszy z tego, że grają razem (ja także) ale myślałem, że to będzie inaczej wyglądać i jak na razie jestem rozczarowany ;)

Offline Grzon

  • Garden Of Eden
  • ********
  • Wiadomości: 3787
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +970
Odp: Guns N' Roses w Australii - Sydney 11.02.2017
« Odpowiedź #53 dnia: Lutego 12, 2017, 09:15:15 am »
+2
Narzekajacych na wokal Axla zapraszamy do obejrzenia koncertow z trasy z roku 2014. Pozdrawiam :)

Offline baddream

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 758
  • Płeć: Mężczyzna
  • You Don't Know Who You Can Trust Now
  • Respect: +98
Odp: Guns N' Roses w Australii - Sydney 11.02.2017
« Odpowiedź #54 dnia: Lutego 12, 2017, 09:29:37 am »
+5
Nie rozumiem...
Tematów o wokalu Axla było już chyba wystarczająco wiele żeby móc stwierdzić że Axl Rose stracił głos w latach 90-tych. W XXI w piosenki takie jak NR i YCBM nigdy nie zabrzmia jak kiedyś i tak do tego trzeba podejść, zamiast oczekiwać UYI tour. Axl zresztą gdzieś nawet powiedział, że gdyby wiedział to co teraz to zupełnie inaczej zaśpiewał by ten (ycbm) kawałek na płycie.
Jak dla mnie forma wokalna jest dobra, brzmi lepiej niż w 2012 i 2014, oby tak dalej.
Kiedy Chińska Demokracja zaleje świat, to nastąpi wówczas Armaggedon, Korea Płd i Płn połączy się w imie braterstwa, Stany przestaną ciągnąć ropę z bliskiego wschodu.

Offline Belfer

  • Reckless Life
  • **
  • Wiadomości: 249
  • Respect: +110
Odp: Guns N' Roses w Australii - Sydney 11.02.2017
« Odpowiedź #55 dnia: Lutego 12, 2017, 12:42:06 pm »
0

Offline gloomy

  • Global Moderator
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 4985
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +1123
Odp: Guns N' Roses w Australii - Sydney 11.02.2017
« Odpowiedź #56 dnia: Lutego 12, 2017, 01:15:33 pm »
+1
Naje 2017: Najlepszy avatar; Dobry duszek forum; Ulubiona osoba funkcyjna

Offline naileajordan

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 3477
  • Płeć: Kobieta
  • "So never mind the darkness"
  • Respect: +3554
Odp: Guns N' Roses w Australii - Sydney 11.02.2017
« Odpowiedź #57 dnia: Lutego 12, 2017, 01:19:44 pm »
0
Czytam różne dyskusje na forum i jednego ani w ząb nie rozumiem.
Jest niby radość z reunionu, a narzekania na głos Axla sypią się jak z dziurawego worka. Z drugiej strony, narzekaniom i krytykom towarzyszy domaganie się nowych piosenek.
Ja wiem, że wszystkim się nie dogodzi, ale... 
"Robiłem to w najlepszej wierze, jak mówił jeden gentleman, który uśmiercił swą żonę, gdyż była z nim nieszczęśliwa."

Offline gloomy

  • Global Moderator
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 4985
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +1123
Odp: Guns N' Roses w Australii - Sydney 11.02.2017
« Odpowiedź #58 dnia: Lutego 12, 2017, 01:27:57 pm »
+1
@naileajordan no bo trudno narzekać na grę Duffa, Fortusa czy Slasha, bo oni operują instrumentami "namacalnymi", "zewnętrznymi". Próbowano coś tam o Franku i że nierówno, ale odeszło w zapomnienie. Tak więc został Axl, który biedny nie dzierży w ręku żadnego narzędzia, tylko posługuje się narządami wewnętrznymi. No i nie potrafi już zaryczeć jak 30 lat temu, no szkoda, ale czasu się nie cofnie.

Porównujecie formę Axla z AC/DC i z Gunsami, a nikt nie zwrócił uwagi, że te zespoły grają w innych strojeniach. AC/DC gra wyżej niż GNR, może też było Axlowi się łatwiej dostosować. W GNR nigdy nie zmieniają strojów, instrumentalnie jest wszystko jak w oryginale zostało nagrane.
Taki Hetfield np. już nie domaga, brakuje mu wysokich tonów, więc obniżyli strój instrumentów. Polecam porównać jakąkolwiek piosenkę Mety z pierwszych płyt z wykonaniem live w ostatnich latach
Naje 2017: Najlepszy avatar; Dobry duszek forum; Ulubiona osoba funkcyjna

Offline Belfer

  • Reckless Life
  • **
  • Wiadomości: 249
  • Respect: +110
Odp: Guns N' Roses w Australii - Sydney 11.02.2017
« Odpowiedź #59 dnia: Lutego 12, 2017, 01:29:57 pm »
0
Do wokalu Axl'a już przywykłem... Ale Serio nie zrozumiem nigdy setlisty do porzygu! :facepalm:

 

Reckless Roses - "Koncert będzie niespodzianką – dla nas także"

Zaczęty przez mafioso

Odpowiedzi: 13
Wyświetleń: 8082
Ostatnia wiadomość Kwietnia 12, 2016, 11:42:26 pm
wysłana przez sunsetstrip