I tak, nie kazdy cieszy sie reunionem. Zwlaszcza ze nie wyglada na to zeby pojawila sie nowa plyta. Ilez moze byc tych tras pod znakiem Nostalgia tour? Jak widac nieskonczenie wiele. I Slashowi i Duffowi wcale tez to nie przeszkadza ze jada ten sam set na kazdym koncercie. Grunt ze hajs sie zgadza i jest fajna atmosfera w zespole.
blablabla, będziesz pierwszy w kolejce po bilety na koncert w okolicy, NajwiększyFanieGunsów.
jestem na tym forum od 10 lat z przerwami, mam prawie 10 000 postow napisanych, wiec nie opowiadaj mi bredni... a ty zes sie zarejestrowal 2 lata temu i wielkim znawca spolecznosci NTS jestes
to forum zawsze bylo pro-Slash i anty new GNR
hahahahhahahahahahah. TO Forum mnie, zapalonego na punkcie składu z AFD i UYI dzieciaka, zniechęciło do Slasha i przekonało do newGNR. To dzięki Forumowiczom NTS doceniłem robotę muzyków tworzących newGNR, a także dzięki NTS dotarło do mnie, że Slash taki najwspanialszy nie jest (ale szacun dla Kudłacza). W efekcie znalazłem się w tej grupie ludzi, która w Rybniku miała kompletnie gdzieś, że solo do SCOM gra ktoś inny niż jego twórca, a gdy ogłoszono regroup poczułem lekki smutek, że taka fajna ekipa jaką było newGNR to już przeszłość.
Ale faktycznie - proSlash i antynewGNR. Od wieków.
Zaczynałem na forum, kiedy Ty mniej więcej kończyłeś, Człowieku Orkiestro. Być może byłeś jedną z tych osób, której posty ukierunkowały mój pogląd na historię tego zespołu, to bez znaczenia. Ale jedno pamiętam doskonale - to Ty zawsze byłeś tym od siania fermentu. To Ty bywałeś traktowany jak odmieniec na tle pozostałych forumowiczów. A teraz wyjeżdżasz z pouczaniem o długości stażu? Kolego, nie ilość, a jakość.