stawiałem stówe na Zqyxa - powiedziałbym, że nawet próbowałem wywołać go do tablicy
Widzisz, nie warto na mnie stawiać
Nie było mnie jakiś czas. Ale miło, że pamiętasz
Co do hiszpańskiego na koncercie, to jeszcze słyszałem bodajże Hola, czyli cześć, ale mogło mi się przesłyszeć.
Takie akcenty zawsze są miłe. A widok Axla na hulajnodze w Paradise City wywołał uśmiech na mojej twarzy.
A odbiegając od tego koncertu, wiadomo co się dzieje z Adlerem ?
Leczył kontuzję pleców. Ale już chyba wszystko w porządku, bo grupa Adler zaprasza na koncert za tydzień.
dobre te setlisty, przynajmniej newsmani nie maja duzo roboty
Na pewno więcej niż niektórzy zbanowani forumowicze, powtórnie rejestrujący się, żeby powrócić na "miejsce zbrodni".