a dla mnie GNR to jak Whitesnake
nie wazne kto tam jest obok Davida Coverdale to i tak Whitesnake
KFC bardzo pasowal - a jego solo w NT bylo moim zdaniem lepsze od oryginalu
no i co?
no i zupełnie nic
gratuluję własnego zdania, warto takie mieć
tak jak Budka Suflera to Cugowski
Skoro twierdzisz, że solo bucketheada do NT jest lepsze niż oryginalne ...hmm aż się uśmiechnąłem
ale ok, jak wyżej, własne zdanie
Idąc Twoim tokiem rozumowania w AC/DC wpasowałby się Paul Gilbert, tak ? mam nadzieję, że nie.
Tyle, że gnr przestał być płodny odkąd zaczęły się roszady "składów". Wydali tylko jedną płytę, zresztą dosyć dziwną i niespójną ( Nic by się nie stało gdyby był to solowy projekt Axl'a - ale wtedy bez nazwy płyta przeszłaby rozgłosem równym Slash's Snakepit czy Adler's Appetite. Twoim zdaniem gnr to Axl i "jakaś tam reszta", moim zdaniem Guns N Roses to zespół, który miał w składzie oprócz Axla... Izzy'iego i Slash'a , Duffa, Adlera, z których każdy wnosił coś mocnego, nadali charakter brzmieniu zespołu , wszyscy są kojarzeni z Guns N Roses bo mieli styl i wyjątkowość pozwalające im nagrać materiał, dzięki któremu to Guns N Roses jest gdzie jest i jest tak cenione , a dzisiaj jest tak głośno o Reunionie Axl- Slash, Duff, który musiał się kiedyś wydarzyć i tak wiele waży
Gdyby Buckethead wrócił do GNR to pisałby o tym cały świat ? NIE
zastanów się dlaczego
przeciez w NT zagrał lepsze solo