Ciekawy zbór wypowiedzi.
Duff jak zwykle krótko i treściwie
natomiast najbardziej zagorzały Steven wypowiada się trochę bez entuzjazmu - to nie w jego stylu
Fajnie , że w tej całej wielkiej rodzinie Guns N' Roses wypowiadają się obecni i byli członkowie , szkoda tylko , że nie możemy poznać zdania Izzy'ego na ten temat.Czy jego to w ogóle obchodzi? Czy on jeszcze żyje
?
Jeszcze jedna sprawa. Jaki jest kontekst wypowiedzi Axla ? Chodziło mu o to , że reunion bez Slasha i Duffa jest bez sensu nawet ze Stradlinem i Adlerem w składzie , czy może miał na myśli to , że Izzy i Popcorn nie mają znaczenia i nie musi ich być na gali?
Czytając jego wypowiedź bardziej skłaniałbym się ku pierwszej wersji ale nie jestem pewien wiec pytam