NighTrain Station Guns N' Roses

Myles Kennedy, wokalista solowego projektu Slasha udzielił niedawno obszernego wywiadu dla portalu "MusicLifeMagazine.net", w którym opowiedział między innymi o najnowszej płycie Alter Bridge, oraz o planach na kolejną płytę spod szyldu "The Conspirators".
Poniżej, tłumaczenie wyodrębnionego przez MyGnr fragmentu dotyczące GN'R i Konspiratorów:


"Pewnie większości ludziom na świecie wiadomym jest, że Slash ponownie występuje z Axlem Rosem i Duffem McKaganem na olbrzymiej reunionej trasie Guns N' Roses, aczkolwiek z słów Mylesa wywnioskować można, że pomimo całego zamieszania z reunionem, to rok 2016 był już od dawna przeznaczony na tworzenie, nagrywanie, oraz koncertowanie z jego inną formacją, "Alter Bridge". Jak sam mówi: "Zazwyczaj planujemy takie rzeczy z dużym wyprzedzeniem. Natomiast o reunionie GN'R wiedzieliśmy mniej więcej od poprzedniej jesieni. Teraz komunikuję się z resztą zespołu co miesiąc/ półtora i dwa tygodnie temu rozmawialiśmy, że wrócimy w przyszłym roku, najpóźniej w przeciągu 18 miesięcy. Tak więc, można powiedzieć, że te drzwi są dla nas otwarte."


Źródło i całość wywiadu: http://www.musiclifemagazine.net/myles-kennedy-discusses-alter-bridges-heroic-new-album-canadian-rockers-and-more/
newsa znalazł: Zqyx

 

Czyli Gn'f'R to tylko wygłup i okazja do wspominek oraz uzupelnienia zasobów finansowych. Za rok wszystko pewnie wróci do normy, ale ja i tak będę wierzył w nagranie nowej płyty.

Axl gra z GN'R i z AC/DC więc to jest do pogodzenia.
Natomiast po środowym koncercie Alter Bridge stwierdzam, że Myles powinien śpiewać tylko w AB.

Nic odkrywczego Myles nie powiedział- wiadomo że dla Slasha to GNR są teraz priorytetem ale nie zamknął furtki za Konspiratorami i na pewno oni wrócą w przyszłości. Myles też ma nową płytę z AB i musi się temu poświęcić więc to temat podejrzewam na końcówkę przyszłego roku albo i później.