Autor Wątek: Ron o Art Of Anarchy i wspomnieniach z Guns N' Roses  (Przeczytany 1847 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Lapny

  • Moderator
  • Atittude
  • *****
  • Wiadomości: 1697
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +506
Ron o Art Of Anarchy i wspomnieniach z Guns N' Roses
« dnia: Października 27, 2016, 09:00:23 pm »
+1

Portal "Weekender" z Bahrajnu przeprowadził niedawno wywiad  z byłym gitarzystą, Guns N'Roses Ronem "Bumblefootem" Thalem, w którym opowiedział między innymi o najbliższych planach Art Of Anarchy, o wydarzeniu, które najbardziej zapadło mu w pamięci z jego kariery w GN'R, oraz o tym jak wspomina swój pierwszy koncert zagrany jako 7-latek:



 Na pewno jesteś świadomy tego, że wielu początkujących artystów patrzy na Ciebie jak na inspirację. Czy chcesz im coś przekazać od siebie?


"Twórzcie muzykę z odpowiednich dla siebie powodów, ponieważ posiadacie w sobie niesamowite historie, które tylko Wy potraficie opowiedzieć. Róbcie to z autentycznością i szczerością i przede wszystkim bądźcie sobą, ponieważ nie musicie stawać się kimkolwiek innym. Ponadto, dajcie się ponieść pomysłom i nie bądźcie zbyt krytyczni. I używajcie metronomu! "

Z którym zawodem najbardziej się utożsamiasz? Gitarzysta, autor tekstów, artysta czy producent?

"Każda z tych nazw jest tak naprawdę częścią mnie i bez którejkolwiek byłbym niekompletny, ale zastanówmy się... Hmmm, najczęściej w swojej ręce trzymam gitarę, więc obstaję przy gitarzyście."

Czy musiałeś stawiać czołu jakimś poważniejszym przeszkodom w Twojej muzycznej karierze? Jeśli tak, to co pomogło Ci się nie poddawać?


"Nieważne co robimy, wszyscy przez całe życie mierzymy się z różnymi przeciwnościami. To wszystko tak naprawdę jest testem tego jak bardzo waleczni jesteśmy. Kiedy tylko zaczynałem myśleć o rezygnacji z czegoś zaczynałem zastanawiać się co skierowało mnie ku takim myślom i dostosowywałem się do zasady "najlepszym sposobem na zemstę jest dalsze życie". To dla mnie najlepszy sposób."

Jakie emocje przebiegały przez Ciebie, gdy po raz pierwszy grałeś na żywo?


" Pamiętam, że sami narysowaliśmy nasze logo i powiesiliśmy je na ścianę za nami, potem pocięliśmy kartki papieru na konfetti, by rzucić je w widownie na końcu show, a na końcu poustawialiśmy krzesła dla fanów. Wszystko to odbyło się w piwnicy mojego rodzinnego domu i byliśmy strasznie podekscytowani, że sami tworzymy nasze wielkie show. Miałem wtedy mniej więcej 7 lat, to był bodajże rok 1976 lub 1977."


Zauważasz jakieś różnice między tamtym koncertem, a Twoimi obecnymi?


" Są bardzo podobne, strasznie dużo roboty z organizacją, a potem zaczynamy show! <śmiech> Myślę, że dalej jestem tym samym 7-latkiem, tylko że obecnie nie muszę własnoręcznie przerabiać papieru na confetti!"

Jesteś w stanie przybliżyć nam jakieś wspomnienie z okresu gry w Guns N' Roses, które wspominasz najlepiej?

"Tak, jednym z takich momentów był koncert na “Bridge School Benefit Concert” w 2012. Daliśmy wtedy akustyczny i charytatywny koncert w Kalifornii. Mogłem wtedy dać dzieciom trochę pobrzdąkać na gitarze podczas koncertu."


Obecnie dużo nowych rockowych zespołów rozpada się po bardzo krótkim okresie czasu. Myślisz, że "surowość" rock n rolla może być tego przyczyną?


"Cóż, jest bardzo dużo rzeczy, przez które zespół może się rozpaść. Dla przykładu, w strefie biznesowej zdarza się, że wytwórnia płytowa szybko ich porzuca, a jeśli chodzi o strefę ekonomiczną, to mogą nie mieć funduszy na opłacenie studia, bądź odbycia trasy. Ponadto, jest także kilka spraw w aspektach personalnych i oczywiście twórczych. Ale wydaję mi się, że muzyka dalej jest tak samo żywa i mam tutaj na myśli każdy gatunek."


Z tego co widziałem, to wiele razy udzielałeś się w akcjach charytatywnych. Co motywuję Cię do takich działań?


"Natura muzyka polega właśnie na tym, że dajemy siebie światu i dzielimy się wszystkim. Poświęcamy nasze życie, by ofiarować muzykę temu światu, więc mogę powiedzieć, że dzielenie się jest nieodłączną częścią tego zawodu."


 Miałeś w swoim życiu jakiegoś muzycznego idola, bądź osobę, która bardzo Ci pomogła dotrzeć do miejsca, w którym się dziś znajdujesz?


"Mógłbym tutaj wymieniać wielu ludzi, od różnych nauczycieli muzyki po całą rodzinę, ale nie myśl sobie, że całe muzyczne społeczeństwo jest takie piękne. Współpracowałem z wieloma osobami, o których śmiało mogę powiedzieć, że "Nie chcę nigdy stać się takim jak oni". Jednak, te negatywne doświadczenia także mogą ukształtować Cię w całości, więc ja za swojego idola uznaję "życie", czyli zsumowanie wszystkich spotkanych przeze mnie ludzi i przeżytych doświadczeń."


 Możesz nam powiedzieć jak daleko sięgają obecnie plany Art Of Anarchy?


" Nasz pierwszy singiel z nowym wokalistą, Scottem Stappem miał swoją premierę 7 października i na całe szczęście został przyjęty bardzo pozytywnie! Planujemy wydać pełny album na wiosnę 2017, a następnie (jeśli wszystko dobrze pójdzie) zacząć trasę. "



 Widzisz jakiegokolwiek podobieństwa pomiędzy Guns N'Roses, a Art Of Anarchy?


"Muzycznie rzecz biorąc, to oba zespoły narodziły się z pomysłów pięciu gości grających rocka."


Jak oceniłbyś fanów z Bahrajnu, którzy byli na Twoim koncercie w porównaniu do tras w innych krajach?


"Ludzie zawsze są niesamowici i oczywiście ta zasada działa także w Bahrajnie! Gdziekolwiek się nie gra, ludzie cały czas są energiczni i dają się ponieść energii. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś u Was zagram!"

Źródło:
http://www.weekenderbahrain.com/viewPost.php?ID=1729
« Ostatnia zmiana: Października 28, 2016, 12:56:15 am wysłana przez Lapny »

Offline Zqyx

  • Moderator
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 34788
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3470
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Odp: Ron o Art Of Anarchy i wspomnieniach z Guns N' Roses
« Odpowiedź #1 dnia: Października 29, 2016, 09:51:14 am »
0
Lubię czytać wywiady z Ronem, bo nawet jeśli nie powie za wiele na temat najbardziej interesujący mnie w danej chwili to zawsze, w jakiś sposób, skorzystam życiowo zapoznając się z z jakąś myślą życiową. Podobnie jest i tym razem. Swoją drogą ciekawe, jak długo przetrwa ta wersja AoA i czy odniesie sukces. Słucham właśnie materiał z pierwszego koncertu i wydaje mi się bardziej przyswajalny niż ten ze Scottem. Tyle, że nie wiem, czy to dobrze ;)
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Offline Zqyx

  • Moderator
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 34788
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3470
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Odp: Ron o Art Of Anarchy i wspomnieniach z Guns N' Roses
« Odpowiedź #2 dnia: Listopada 27, 2016, 11:41:29 am »
0
O Art of Anarchy:
! No longer available


Sweet Child of Mine - Deja Voodoo Spells feat Bumblefoot and The Book of Spells Orchestra
! No longer available


Wayne Madden interviews musician Bumblefoot live
! No longer available


Unexpected Jam Session with RON ' Bumblefoot' THAL & RAITH MRAD
! No longer available


Fredrik Pihl | Holly Hatten (feat. Ron Bumblefoot Thal)
! No longer available


OLLIE FABECK 4 RON " BUMBLEFOOT " THAL " PINK PANTHER THEME " TRILLIANS NEWCASTLE 3.11.2016
! No longer available


OLLIE FABECK 4 RON " BUMBLEFOOT " THAL " PARADISE CITY " TRILLIANS NEWCASTLE 3.11.2016
! No longer available
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

 

Reckless Roses - "Koncert będzie niespodzianką – dla nas także"

Zaczęty przez mafioso

Odpowiedzi: 13
Wyświetleń: 8461
Ostatnia wiadomość Kwietnia 12, 2016, 11:42:26 pm
wysłana przez sunsetstrip