Autor Wątek: Fortus: "Myślę, że to będzie dla nas ważny rok"  (Przeczytany 3138 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Emma

  • Zasłużeni
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 3850
  • Respect: +2360
Fortus: "Myślę, że to będzie dla nas ważny rok"
« dnia: Lipca 09, 2014, 04:12:07 pm »
+2
photo: Kat Benzova

O ile zespół The Dead Daisies może wydawać Ci się nowy, to jego członków prawdopodobnie znasz od dawna. Prowadzony przez wokalistę INXS Jona Stevensa zespół, ma w swoim składzie muzyków Guns N’ Roses (Richard Fortus, Dizzy Reed), Thin Lizzy (Marco Mendoza), Whitesnake (Brian Tichy) i Mink (David Lowy). W 2013r. wydali album „The Dead Daisies” i wzięli udział w Uproar Festival. Obecnie zespół skupia się na nowej muzyce, poczynając od nowego singla „Face I love”.
Loudwire miało okazję porozmawiać z gitarzystą, Richardem Fortusem m.in. o urokach The Dead Daisies, nadchodzącym albumie [informacja, dla tych, którzy mają w zwyczaju czepiać się „niejasności” i dopatrywać się tego, co po prostu chcieliby usłyszeć  – chodzi o nowy album TDD, nie GNR, więc możecie przestać czytać, jeśli to był jedyny powód, dla którego zainteresowaliście się wywiadem – przyp. Emma] i planach koncertowych [to również dotyczy TDD, a nie GNR – przyp. Emma].

Richard, po pierwsze, gratulacje jeśli chodzi o album The Dead Daisies. Jest świetny, pokochałem go, gdy tylko usłyszałem po raz pierwszy!
Richard: Dzięki! Bardzo jestem z niego dumny i zadowolony. Dzięki, że go przesłuchałeś.

Przez lata miałeś okazję grać  w różnych zespołach, ale The Dead Daisies wydaje się mieć najbardziej imponujący skład. W jaki sposób dołączyłeś do zespołu i w jaki sposób poznałeś jego brzmienie?
Richard: Zadzwonił do mnie Charley Drayton. Przysłał mi album, który stworzył David z Jonem i powiedział, że chcą założyć zespół, żeby to promować. Gdy Charley do mnie dzwoni, to w to wchodzę – głównie dlatego, że wiem, że czegoś się nauczę. Wiem, że wyjdę z tego jako lepszy muzyk. Bardzo mi się spodobał wokal Jona i wydawało się to być całkiem fajnym projektem.

Moje pierwsze skojarzenia z The Dead Daisies, to zespół rockowy, z nutką bluesa i jednocześnie dobrego uderzenia. Możesz powiedzieć w jakim stopniu miałeś wpływ na brzmienie tego zespołu?
Richard: To zdecydowanie retro. Chcieliśmy stworzyć klasyczny rock ‘n’ roll. Zdecydowanie największy wpływ  miały na to zespoły, których słuchaliśmy dorastając, lata 70. i 80. Nie chcemy wyważać otwartych drzwi, ale łącząc te wszystkie style, wydaje mi się, że udało nam się stworzyć unikalne utwory, które w jakiś sposób brzmią znajomo.

Mimo, że członkowie zespołu to rockowy weterani, a ty grałeś już wcześniej z Dizzy’m, nie było gwarancji, że projekt wypali. Jednak słuchając płyty, widać, że wyszło. Cofnijmy się do początków tej grupy, możesz powiedzieć, kiedy wiedziałeś, że zespół zgrał się muzycznie – było to w studio czy grając na żywo?
Richard: O, chłopie, jak tylko usłyszałem głos Jona, to nie mogłem się doczekać pracy z nim! Z Dizzy’m już wcześniej pracowałem, podobnie jak z Marco. Wiedziałem, że wyjdzie z tego świetny materiał. Cały proces tworzenia i nagrywania był bardzo naturalny. Piosenki same przychodziły do głowy, gdy tylko się razem zbieraliśmy.

Macie nowy singiel „Face I love”. Widziałem nagranie z któregoś z koncertów i wydaje mi się, że to wyjątkowy utwór.  Powiedz coś więcej o samej piosence, jak powstała i jakie to uczucie pokazać publice nowy singiel grając go na żywo.
Richard: Główny riff miałem od lat. Utwór powstał bardzo łatwo i szybko. Gdy zagraliśmy go pierwsze kilka razy na koncertach, wiedzieliśmy, że mamy zwycięzcę. Bardzo szybko dostawaliśmy odpowiedź od publiki. Trochę mi to przypomina kilka moich ulubionych zespołów – od AC/DC do the Faces, Humble Pie... wszystkie moje ulubione zespoły z lat 70.

Zauważyłem także, że zespół promuje singiel w szczególny sposób, angażując w to fanów i uruchamiając aplikację umożliwiającą fanom wrzucanie zdjęć. Możesz to przybliżyć?
Richard: To aplikacja Facebookowa. Wrzucasz zdjęcie „face I love”, które potem będzie tworzyć ogromną mozaikę w kształcie czaszki, jako logo Dead Daises, która z kolei pojawi się na okładce albumu, w teledysku i jako plakat w trasie.

Czy poza „Face I love” macie w planach jakąś nową muzykę? Wydaje mi się, że gdzieś widziałem informację o EP, ale może będzie też jakiś nowy album z tego?
Richard: EP wychodzi w przyszłym miesiącu z 4 utworami, a potem kończymy wokal na kolejne cztery. Te  pojawią się jesienią. Myślę, że jak wydamy 3 EP, to zrobimy z nich paczkę, którą będziemy sprzedawać taniej.  To świetne uczucie móc ciągle pracować nad czymś nowym i wydawać to tak szybko, jak się da.

The Dead Daisies dobrze wykorzystuje swoje znajomości, jeśli chodzi o koncertowanie. Od Uproar Festival rok temu, po granie z Aerosmith i ZZ Top – to świetny początek dla zespołu! Tego lata zobaczymy was w trasie ze świetnymi grupami – Bad Company i Lynyrd Skynyrd, a także KISS i Def Leppard. To zapewne świetne uczucie grać z takimi legendami.
Richard: Bad Company i Lynyrd Skynyrd będzie niesamowite. Nie mogę się doczekać grania z nimi. Oba zespoły miały na mnie ogromny wpływ. Widziałem Bad Company, gdy miałem 12 lat. Paul Rodgers zawsze był jednym z moich ulubionych wokalistów. Jestem też ogromnym fanem Free. Przyjaźnię się z chłopakami z Def Leppard i ich ekipą. Gdy byłem w Thin Lizzy, supportowaliśmy ich w Europie. To świetni faceci, dlatego tego też nie mogę się doczekać. Myślę, że wrócimy z tych tras z nową rzeszą fanów!

Po ponad roku koncertowania z The Dead Daisies, która piosenka jest twoją ulubioną do grania na żywo?
Richard: Uważam, że zarówno „Face I love” jak i „Your Karma”, oba z nowej EP, to świetne utwory do grania na żywo. Poza tym, „Washington” i „Lock n’ Load” z pierwszej płyty też dobrze brzmią.

W ostatnich latach „wyrobiłeś” sobie nazwisko, jako członek Guns N’ Roses. Możesz porównać i/lub skontrastować to, co GNR i The Dead Daises dały ci, jako muzykowi? Co jest najlepsze w obu tych zespołach?
Richard: Cóż, jestem w GNR już prawie 13 lat. Część moich najbliższych przyjaciół jest właśnie w tym zespole. Tworzenie z GNR jest zupełnie inne niż z TDD. Z GNR, Axl lubi zbierać różne fragmenty w całość. Zbiera różne rzeczy od różnych ludzi i w jakiś sposób montuje je tak, że pasują do siebie. Jest geniuszem w tej kwestii. W TDD piosenki w pewnym sensie same się piszą. Po prostu się pojawiają.
W Daisies mam więcej swobody. Głównie dlatego, że jest mniej ludzi w zespole, więc jest więcej przestrzeni muzycznej. Uwielbiam także, to, jak wszystko w GNR musi być idealne. Koncerty Gunsów są inne za każdym razem. Nigdy nie wiemy co zagramy, gdy wchodzimy na scenę. Mamy ogólny zarys, ale niektóre rzeczy się wciąż zmieniają. To fajne wyzwanie.


Na koniec, lato to głównie koncertowanie, ale czy jest coś, co chciałbyś dodać o TDD, o planach na przyszłość?
Richard: Mamy w planach koncertowanie z wielkimi zespołami w przyszłym roku. Zapewne będziemy dalej tworzyć i wydawać muzykę i wydaje się, że będziemy dalej zdobywać nowych fanów przy okazji kolejnych wydań. Praca z tymi chłopakami i patrzenie jak zespół się rozwija, to świetna zabawa. Każdy nowy fan jest dla nas zwycięstwem. Myślę, że to będzie dla nas ważny rok.

Richard, dziękuję za twój czas. Powodzenia z The Dead Daisies i Guns N’ Roses!
Richard: Dzięki za zainteresowanie. Do zobaczenia wkrótce!

źródło

Offline Grzon

  • Garden Of Eden
  • ********
  • Wiadomości: 3796
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +974
Odp: Fortus: "Myślę, że to będzie dla nas ważny rok"
« Odpowiedź #1 dnia: Lipca 09, 2014, 04:56:47 pm »
+2
Cytuj
Nigdy nie wiemy co zagramy, gdy wchodzimy na scenę

Pierwszy! :P

Offline Zqyx

  • Moderator
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 34779
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3467
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Odp: Fortus: \"Myślę, że to będzie dla nas ważny rok\"
« Odpowiedź #2 dnia: Lipca 09, 2014, 05:26:38 pm »
0
Emmo, dziękuję za tłumaczenie :)


Richardzie... co ja Ci mam powiedzieć?...

"To świetne uczucie móc ciągle pracować nad czymś nowym i wydawać to tak szybko, jak się da."

No zgadza się, ale czemu robisz to jedynie z Dead Daisies, a jeśli chodzi o Gunsów to rok po roku ściemniasz, że coś usłyszymy?
Robiłeś to przed wydaniem CHD, robisz to nadal.

"Koncerty Gunsów są inne za każdym razem. Nigdy nie wiemy co zagramy, gdy wchodzimy na scenę."

Jak to jest, że fani wiedzą, a członkowie zespołu nie? ;) Richardzie, o taką sklerozę Cię nie podejrzewałem ;)

" To aplikacja Facebookowa. Wrzucasz zdjęcie „face I love”, które potem będzie tworzyć ogromną mozaikę w kształcie czaszki, jako logo Dead Daises, która z kolei pojawi się na okładce albumu, w teledysku i jako plakat w trasie."

A to akurat fajne, wysyłaliście swoje zdjęcia?

"EP wychodzi w przyszłym miesiącu z 4 utworami, a potem kończymy wokal na kolejne cztery. Te  pojawią się jesienią. Myślę, że jak wydamy 3 EP, to zrobimy z nich paczkę, którą będziemy sprzedawać taniej."

To też fajne, tym bardziej pomysł dotyczący tej paczki.


I teraz informacja dla wszystkich, bardzo licznych ;), fanów Dead Daisies ( pozdrowienia dla janiny! )

Epka ukaże się 5 sierpnia, przynajmniej na iTunes.

1. Face I love
2. Angel in your eyes
3. Your karma
4. Helter skelter ( cover The Beatles)













Post Merge: [time]Lipiec 09, 2014, 05:31:38 pm[/time]
"Face I Love" - Live
« Ostatnia zmiana: Lipca 09, 2014, 05:32:08 pm wysłana przez Zqyx »
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Offline Emma

  • Zasłużeni
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 3850
  • Respect: +2360
Odp: Fortus: "Myślę, że to będzie dla nas ważny rok"
« Odpowiedź #3 dnia: Lipca 09, 2014, 05:54:48 pm »
+1

" To aplikacja Facebookowa. Wrzucasz zdjęcie „face I love”, które potem będzie tworzyć ogromną mozaikę w kształcie czaszki, jako logo Dead Daises, która z kolei pojawi się na okładce albumu, w teledysku i jako plakat w trasie."

A to akurat fajne, wysyłaliście swoje zdjęcia?

Wysłałam, dostałam wczoraj maila, że moje zdjęcie zostało wybrane do teledysku i że mam wysłać w większej rozdzielczości niż to, co przyjmowała aplikacja na fb. Jako, że wysłałam 3 fotki, a się nie określili, którą wybrali (choć mam co do tego podejrzenia ;P) to wysłałam wszystkie ;p Zobaczymy co z tego wyjdzie, żadnej odpowiedzi na mojego maila nie dostałam, więc nie wiem czy jest ok czy nie :P

Offline voyteq

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 721
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +484
Odp: Fortus: "Myślę, że to będzie dla nas ważny rok"
« Odpowiedź #4 dnia: Lipca 09, 2014, 06:43:17 pm »
0
Pokaż które :D
« Ostatnia zmiana: Lipca 09, 2014, 07:25:09 pm wysłana przez Canis_Luna »


"You say that I'll never change but what the fuck do you know?"

Offline maxi023

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2663
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +1106
Odp: Fortus: "Myślę, że to będzie dla nas ważny rok"
« Odpowiedź #5 dnia: Lipca 09, 2014, 08:45:59 pm »
+1
Dead Daisies to bym zobaczył na żywo. Tylko podobnie jak z Walking Papers najchętniej w jakimś klubie a nie na festiwalu.

Offline janina

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2670
  • Płeć: Kobieta
  • catcher in the rye....
  • Respect: +1005
Odp: Fortus: "Myślę, że to będzie dla nas ważny rok"
« Odpowiedź #6 dnia: Lipca 09, 2014, 08:49:22 pm »
0
" , fanów Dead Daisies ( pozdrowienia dla janiny! )"
Dziękuję Zqyx  :D
Mnie się utwór Face I Love bardzo podoba , kibicuję im całym sercem  ;) zresztą mają w swoich szeregach mojego ulubieńca czyli Marco no oczywiście Richarda więc nie mam wyjścia  ;) :D
Jak będzie płyta a będzie ktoś robił zamówienie to ja się piszę .
Co do słów Richarda, że nie wiedzą do końca co zagrają jeśli chodzi o GN`R to ja się nie dziwię ,że przy tylu projektach dodatkowych pobocznych koncertach mogą nie pamiętać setlisty z poprzedniej trasy Gunsów.
Ja jeszcze nie wysłałam zdjęcia ,czy robiliście jakieś specjalnie  ozdobione czy tylko buźkę ?

Offline Grzon

  • Garden Of Eden
  • ********
  • Wiadomości: 3796
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +974
Odp: Fortus: "Myślę, że to będzie dla nas ważny rok"
« Odpowiedź #7 dnia: Lipca 09, 2014, 11:58:53 pm »
0
taaa, widzę jak Axl po Chinese Democracy na wejście mówi do chłopaków na scenie: Panowie! Zagrajmy teraz Welcome to the Jungle!
- jaa, niemożliwe!
- ale przypał!
- ach ten spontan, to jest to!

:P

Offline Korso

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1313
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +367
    • Korso on FB!
Odp: Fortus: "Myślę, że to będzie dla nas ważny rok"
« Odpowiedź #8 dnia: Lipca 10, 2014, 12:48:23 am »
0
Może i mi się uda być na okładce :D

Offline maxi023

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2663
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +1106
Odp: Fortus: "Myślę, że to będzie dla nas ważny rok"
« Odpowiedź #9 dnia: Lipca 10, 2014, 12:11:27 pm »
+1
taaa, widzę jak Axl po Chinese Democracy na wejście mówi do chłopaków na scenie: Panowie! Zagrajmy teraz Welcome to the Jungle!
- jaa, niemożliwe!
- ale przypał!
- ach ten spontan, to jest to!

:P
Albo: "Dzisiaj chłopaki zamienimy kolejnością Better z This I Love" - jak szaleć to szaleć.
Mimo wszystko współczuję trochę chłopakom z Gunsów. Cały czas muszą podtrzymywać nadzieję w fanach na mityczną nową płytę, a pewnie sami nie wiedzą czy kiedykolwiek będzie wydana.

Offline Korso

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1313
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +367
    • Korso on FB!
Odp: Fortus: "Myślę, że to będzie dla nas ważny rok"
« Odpowiedź #10 dnia: Lipca 12, 2014, 11:55:52 am »
0


Putting some final touches on the record...sounding great.


 

Slash i inni dla chorego muzyka [slash]

Zaczęty przez naileajordan

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 850
Ostatnia wiadomość Lutego 23, 2020, 02:04:14 pm
wysłana przez witas331