Były gitarzysta Guns N' Roses, Gilby Clarke udzielił niedawno wywiadu podczas benefitu "Ride for Ronnie" (festiwal odbywający się w Californi, z którego wszelkie dochody przeznaczane zostają na walkę z rakiem) , w którym opowiedział między innymi o swoich przemyśleniach odnośnie trasy "Not In This Lifetime", oraz o swojej nowej solowej płycie, której premiera już niebawem:
Odnośnie reunionowej trasy jego byłego zespołu:"Praktycznie od samego początku uważałem, że to coś niesamowitego, zwłaszcza dla całości rockowej muzyki. Mam tutaj na myśli to, że mniej więcej od 10 lat rockowa muzyka została "zepchnięta na bok" i wydaję mi się, że sukces tej trasy może znowu popchnąć ten gatunek na pierwsze miejsce. A co do samego zespołu, to byłem fanem GN'R jeszcze zanim do nich dołączyłem i uważam, że nie ma nic lepszego niż ponowne ujrzenie Slasha i Axla razem na scenie."
Odnośnie swojej nowej płyty:" Aktualnie kończę swój nowy, solowy album, nad którym pracowałem już od dłuższego czasu... Cały proces tworzenia rozpoczął się od tego, że podczas jednej z moich niedawnych tras, fan powiedział mi: "Hej, wiesz, że od 2003 nie wydałeś praktycznie nic swojego?". To spowodowało, że zacząłem czuć się jakbym już nic nie tworzył, ani nie pisał. Skończyłem więc koncertować, po czym zacząłem tworzyć i po prostu cieszyłem się tym procesem. Mogę zdradzić, że kolejna płyta nie będzie hard-rockowa, to coś w stylu normalnego rocka. Ale z pewnością znajdziecie tam głośne gitary, perkusję i mnie próbującego przekrzyczeć muzykę <śmiech>"
Odnośnie tego kogo będziemy mogli usłyszeć na jego nowej płycie:" Na perkusji grają Kenny Aronoff, który nagrywał już chyba z każdym muzykiem na świecie (nagrywał min. z Bobem Dylanem, Johnnym Cashem, Bon Jovi i Stonesami-przyp. tłumacz) i Stephen Perkins z Jane's Addiction. Na płycie znajdą się też oczywiście członkowie mojego solowego zespołu, czyli EJ Curse, oraz Troy Patrick Farell. Co do aspektów gitarowych, to wszystkie partie nagrałem samodzielnie. Chciałem zaprosić kilku gościnnych gitarzystów, ale wszystkie piosenki ewoluowały w taki sposób, że zdecydowałem się zagrać je samemu."
źródło:http://loudwire.com/gilby-clarke-guns-n-roses-reunion-fantastic-solo-album-plans/
newsa podesłał: daub
Ciekawostka:
W ramach tego samego festiwalu w kalifornijskim Los Encinos Park odbyło się wiele charytatywnych koncertów, a podczas jednego z nich na scenie zaprezentowała się formacja złożona między innymi z: Jeffa Pilsona (były basista "Dokken"), Alexa Grossiego ( gitarzysta "Quiet Riot"), Lity Ford (była wokalistka "The Runaways"), oraz dobrze nam znanego Stevena Adlera.
Zespół podczas swojego występu wykonał między innymi "Sweet Child O' Mine", oraz "Welcome To The Jungle".