(http://www.kshe95.com/sites/g/files/exi371/f/styles/large_730/public/article-images-featured/1325566-500066.jpg?itok=K-pilPO3)
Kolejna odsłona wywiadu z gitarzystą Guns N’ Roses - Richardem Fortusem. Rozmawiał Guy Favazza ze stacji radiowej KSHE w St. Louis
-Jak został pomylony z Izzym Stradlinem:
Wracaliśmy do Wielkiej Brytanii by dokończyć trasę, siedziałem na lotnisku w LA gdy podszedł do mnie gość i zapytał: „Przepraszam pana, czy pan jest tą osobą, o której ja myślę?” Odpowiedziałem: „pewnie nie”. On na to: „To pan nie jest Izzym Stradlinem?” Pierwszy raz tak ktoś do mnie zagadał, więc zacząłem się rozglądać, czy to nie jakiś żart. Rzekłem: „Nie, ale myślę, że po prostu go zastąpiłem”. Koleś na mnie spojrzał jakby chciał powiedzieć – dzięki, ale z ciebie dupek. Nie wiem, co to było, ale to było zabawne.
-Jak dołączył do GNR:
Byłem wtedy właściwie w trasie, możecie nie wierzyć, ale z Enrique Iglesiasem. Graliśmy koncerty w Europie i wtedy dostałem telefon. Albo od Tommy'ego Stinsona, Braina lub Josha Freese’a. To byli moi kumple. W każdym razie, grałem z nimi i pracowałem kiedyś w studiu. Dostałem propozycję przyjścia na przesłuchanie w GNR i powiedziałem: „jasne”. Znalazłem trzy dni wolnego, po ostatnim koncercie w Albert Hall, podstawili mi auto, pojechałem od razu na lotnisko, poleciałem do LA i poszedłem na przesłuchanie. Wszyscy z zespołu tam byli, razem z Axlem. Następnie siedziałem z Axlem całą noc, rozmawiając, słuchając muzyki w jego aucie itd. Praktycznie mi powiedział, że zostałem członkiem GNR. Gadaliśmy o tym i on stwierdził: „Więc, zaczynamy próby za dwa tygodnie”. Ja na to: „Nie mogę, jestem w trakcie trasy”. Spojrzał na mnie, myśląc że żartuję. Przez chwilę milczał i w końcu rzekł: „Dobra, poczekamy na ciebie, bo wiem że ty na mnie nie zaczekasz”.
Link: http://www.alternativenation.net/guns-n-roses-richard-fortus-talks-mistaken-izzy-stradlin-taking-gig/ (http://www.alternativenation.net/guns-n-roses-richard-fortus-talks-mistaken-izzy-stradlin-taking-gig/)
Newsa podesłał @Lapny