Ja na to patrzę inaczej
Duff to dorosły człowiek i może robić co chce, bo jego relacja z Axlem jest jego relacją z Axlem, tyle w sumie Slashu powiedział. Jego to w żaden sposób nie dotyczy, co Duff robi ze swoim czasem, jeśli nie wiąże się ze Slashem. No i w sumie racja. Można przyjaźnić się z X i Y, mimo, że X i Y niekoniecznie są przyjaciółmi, czyż nie ?
A to, czy Duff spotyka się w danym dniu z X, czy Y jest zasadniczo jego sprawą, bo równie dobrze mógłby siedzieć w domu i czytać książkę. Tak długo jak Duff nie ma zobowiązań, że danego dnia musi być tam i tam ze swoim zespołem może robić co chce i z kim chce, więc dobrze Slash powiedział. A to, czy chciałby zagrać z Axlem, czy nie nie ma specjalnie wiele do rzeczy, pewnie chciałby, bo kto by nie chciał.
Ale obie strony zdecydowały, że ich relacje będą wyglądały tak, a nie inaczej i teraz ponoszą tego konsekwencje. Nigdy nie decyduje wyłącznie jedna ze stron, nawet, jeśli tak by się wydawało.