Hohoho, Śpiochu żartowniś. Dobrze, że dla świętego spokoju nie czytam forum pierwszego kwietnia
Dla mnie to świetna wiadomość, w końcu jakaś informacja dotycząca zespołu, która mnie zainteresowała. Nie śledzę kolejnych setów, nie oglądam występów, nie żyję już poczynaniami obecnego składu. A te koncerty z przyjemnością obejrzę. Nowe GN'R jest dobre, oczywiście, natomiast ja nie dostrzegam "tego czegoś" co dało się odczuć w zespole kiedyś i co pojawia się na scenie wraz z obecnością Duffa czy Izzy'ego. Co do setu, to jak dla mnie Duff nie ma zbyt wiele do gadania. Choć kto ich tam wie
Podobnie jak Zqyx wcześniej wspomniał, też bym z chęcią New Rose posłuchała, zawsze lubiłam ten utwór. No ale, jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.
Ja to w ogóle mam wrażenie, że Duffowi się tęskni za GN'R i z chęcią by wrócił, gdyby miał możliwość i nie gryzła go męska duma