Fani Duffa dobrze wiedzą, że basista Guns N’ Roses jest miłośnikiem sportów walki.
Sam Duff nieraz podkreślał, jak wielką rolę treningi i związana z nimi samodyscyplina odegrały w jego powrocie do trzeźwości.
Dzisiaj McKagan odniósł się publicznie do śmierci Stana Warda.
Ward, powszechnie znany jako „Coach”, był amerykańskim bokserem wagi ciężkiej. W czasie swojej kariery zawodniczej, w latach 1974–1989, walczył z wieloma wybitnymi pięściarzami, a w roku 1974 był sparing partnerem George’a Foremana, który przygotowywał się wówczas do starcia z Muhammadem Ali (tzw. „Rumble in the Jungle”). Rok później pomagał Joe’owi Frazierowi, którego starcie z Alim, znane jako Thrilla in Manila, jest przez wielu znawców uważane za najpiękniejszy pojedynek bokserski wszech czasów.
Po zakończeniu kariery sportowej Ward zaczął działalność trenerską.
Duff – którego Stan nazywał „młodym człowiekiem” albo „synem” – złożył kondolencje rodzinie boksera i podkreślił, jak pozytywny wpływ wywarł on na życie wielu swoich podopiecznych.
Ward zmarł w wieku 71 lat.
Źródło Źródło