Autor Wątek: Duff McKagan: "Dzieciaki nie słuchają płyt w całości"  (Przeczytany 6757 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Canis_Luna

  • Global Moderator
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 16008
  • Płeć: Kobieta
  • Nice girls don't play rock n' roll ;)
  • Respect: +4573
Duff McKagan: "Dzieciaki nie słuchają płyt w całości"
« dnia: Października 21, 2014, 11:26:50 am »
+4

Duff McKagan był gościem "Let there be talk". Poruszonym tematem było słuchanie przez ludzi płyt długogrających i jak zmieniło się to od lat osiemdziesiątych.

"Ludzie zadawali sobie pytania "Ciekawe jak ta płyta brzmi w całości od początku do końca?", "Jaki jest jej środek?", "Kiedy zmienię stronę A na B to od czego się zacznie?" Dorastaliśmy wśród płyt winylowych", mówi Duff. "I pewnie każdy kto ma mniej niż 45 lat zapytałby mnie: "O czym my tu w ogóle gadamy?".

"Kiedy nagrywało się płytę w tamtych czasach można było się zastanowić jak chce się ją otworzyć i jak zakończyć. Jak skończy się pierwsza strona. I czym otworzyć stronę drugą. Wiesz, chodziło o to, żeby cały krążek opowiadał historię."

"Ludzie już tak nie słuchają... Nie chcę generalizować, ale mam dwie nastoletnie córki. Słuchają jednej piosenki, później przeskakują do drugiej innego artysty, a później do jeszcze czego innego. Kiedy je pytam: "Nie chcecie się dowiedzieć, jak brzmi cała płyta?", mierzą mnie wzrokiem w stylu "Co, staruszku? Co ty w ogóle do mnie mówisz?"

"Nie mówię, że to lepiej lub gorzej, ale dorastałem w zupełnie innych czasach. Kiedy radością było wysłuchiwanie albumu od początku do końca. Mam w domu gramofon. Wychodzę z domu, kupuję płytę, wracam i umieszczam ją na gramofonie. Kiedy ją włączam to dosłownie miażdży."

Zapis wypowiedzi Duffa można przesłuchać TUTAJ

Newsa znalazł Zqyx
"Are you gonna bark all day, little doggy, or are you gonna bite?"



"There's no place like the jungle run by Mr. Axl Rose, and there never will

Offline Zqyx

  • Madagascar
  • ************
  • Wiadomości: 34678
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3434
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Odp: Duff McKagan: "Dzieciaki nie słuchają płyt w całości"
« Odpowiedź #1 dnia: Października 21, 2014, 12:48:50 pm »
0
Coś w tym jest. Mam w ogóle wrażenie, że coraz rzadziej będzie można o sobie powiedzieć, że jest się fanem danego artysty. Coraz bardziej sprowadza się do konkretnych piosenek. Historia, jaką "opowiada" album jest zbyt długa, monotonna, albo po prostu "nieciekawa".
Jesteśmy tu jako fani Gunsów, ale czy zdarza nam się jeszcze przesłuchać jakąkolwiek płytę od początku do końca? Czy w ogóle się zdarzało? iTunes zaproponował sprzedaż piosenek, nie płyt i sądząc po jego popularności, sądząc po tym jak popularne jest kupowanie muzyki "na sztuki", myślę, że w tym kierunku idzie przemysł muzyczny. Dlaczego? Brak czasu? Brak odpowiedniej muzyki?
Ale iTunes wykorzystał jedynie to, co można było zrobić na długo przed epoką cyfrowej muzyki. Umożliwił słuchanie płyty "na sztuki", co teoretycznie było możliwe już na winylach, choć uciążliwe, a znacznie uprościło się w epoce kompaktów.
Część z Was pewnie ma swoje playlisty, czy to na Spotify, czy gdziekolwiek. Macie na nich całe płyty? A jeśli tak, to czy słuchacie ich od początku do końca, czy raczej włączacie opcję mieszania muzyki, żeby to, co leci trochę Was zaskoczyło?

Dzieciaki nie słuchają płyt w całości. Fakt. Można by zapytać - co z tego? Słuchają tego, co chcą i jak chcą. Wolność. Ale w tym wszystkim gubi się gdzieś artysta, który, z różnych względów, chciałby, żebyśmy słuchali daną płytę w określonej kolejności. Z jasno zarysowanym początkiem i końcem. Warto.
« Ostatnia zmiana: Października 21, 2014, 12:56:02 pm wysłana przez Zqyx »
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Offline Śpiochu

  • Global Moderator
  • One In A Million
  • *****
  • Wiadomości: 5006
  • Płeć: Mężczyzna
  • Hail to the chief!
  • Respect: +1686
    • Fotografia Marek Śnioch
Odp: Duff McKagan: "Dzieciaki nie słuchają płyt w całości"
« Odpowiedź #2 dnia: Października 21, 2014, 02:20:32 pm »
0
Wychodzi na to, że jestem staromodny, bo interesuje mnie, co autor miał na myśli i uważam, że każdy album jest jednak sprawą przemyślaną, niezależnie od tego, czy jest to koncept-płyta czy zwyczajny zbiór hitów. Nawet składanki Greatest Hits są pod tym kątem przemyślane ale po kilku największych ostrzejszych hitach zafundować nam jakiś wolniejszy kawałek na uspokojenie.

Zawsze kiedy zabieram się za słuchanie nowej dla mnie muzyki, słucham całych albumów. A jeśli poznaję nowy zespół najczęściej słucham tych płyt chronologicznie. Wiadomo... potem nastaje ten moment, w którym z chmary różnych utworów wybiera się te najlepsze i to one towarzyszą mi i Wam pewnie też w słuchawkach w ciągu trwania całego dnia.

Czasy się zmieniły, ludzie chcą wszystkiego szybciej, mocniej, więcej i bardziej dosadnie. Muzyka poszła tym tropem. Wydawanie płyt na CD to archaizm, którego jednak nikt nie potrafi strzelić po mordzie i wymyślić nowej metody rozprowadzania muzyki. Niby są Spotifaje, Itunesy i inne dizery. I pomimo tego, że lwia część wydawnictw zarabia na siebie głównie poprzez internet, to dalej na liście billboardu pokazują sprzedaż jedynie fizycznych nośników. Za chwilę dojdziemy do sytuacji, w której tylko kolekcjonerzy będą kupowali CD, choć w sumie już tak jest. Ja np. po zakupie ostatniego krążka, od razu wrzuciłem go do samochodu, bo to jedyne miejsce, w którym jeszcze słucham albumów CD. Muzyka leci u mnie z przenośnego dysku, podpiętego do zestawu hifi. Płyt w zasadzie nie kupuję, bo nie mam ich gdzie trzymać...

...jeśli powyższy komentarz wydaje Ci się zbyt poważny, to zmień zdanie.

Offline Nata

  • Zasłużeni
  • Atittude
  • *****
  • Wiadomości: 1711
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +203
Odp: Duff McKagan: "Dzieciaki nie słuchają płyt w całości"
« Odpowiedź #3 dnia: Października 21, 2014, 03:08:34 pm »
+2

Ja w prawdzie nie mam jeszcze 45 lat (jeszcze nie ;) ), ale mam podobne odczucia. Ostatnio zainwestowalam troche kasy w stary gramofon, zeby znow byl na chodzie, (wiecie, ze igly do gramofonu unitry robia juz tylko japonczycy?). Wszyscy wiemy, ze strona A zawsze byla wazniejsza niz B. Do tej pory bardzo wazne jest jak ulozona jest plyta, w jakiej kolejnosci nawet na CD ustawione sa utwory. To ze, dzis nie przesluchuje sie calych plyt to dlatego, ze wiekszosc z nas ich nie posiada (w jakiejkolwiek formie Audio). Aplikacje typu Itunes, sciaganie poszczegolnych utworow, Youtube gdzie oglada i slucha sie przede wszystkim nie calych plyt, a poszczegolnych piosenek, wplynely na to, ze dzis wazne sa utwory, nie artysci. Wiekszosc z nas potrafi zanucic utwory, nie wiedzac kto spiewa. Czy to zle? zalezy jak na to spojrzec. Kiedys musielismy kupic caly album zeby posluchac 3 utworow. Kupowalo sie nawet cale plyty dla jednego utworu. To ze pozniej sluchalo sie calej plyty jest oczywiste, skoro sie juz na takowa wydalo cale kieszonkowe. Teraz nie jest to konieczne, zdecydowanie jest to tansze, czy to zle czy dobrze? Moim zdaniem jednym z minusow jest to, iz wiele osob recenzuje lub wypowiada sie o tworczosci artysty na podstawie 2 utworow. Niestety jest to bardzo nierzetelne, ale taki to juz nasz dzisiejszy swiat. Bubel goni bubla, liczy sie moment, chwila, nigdy caloksztalt. Na to potrzeba czasu, ktorego w dzisiejszym swiecie niby nikt nie posiada.
A wystarczy sie na chwile zatrzymac, pomyslec, zainteresowac i juz stajemy sie bogatsi.
peace
« Ostatnia zmiana: Października 21, 2014, 03:10:08 pm wysłana przez Nata »

Offline maxi023

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2663
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +1106
Odp: Duff McKagan: "Dzieciaki nie słuchają płyt w całości"
« Odpowiedź #4 dnia: Października 21, 2014, 07:10:37 pm »
+1
W dobie mp3 zmieniła się kultura słuchania. Dzisiaj wszystko jest na szybko i zmusić jakiegoś nastolatka do przesłuchania całego albumu to już sztuka. Ale co się dziwić jak w radio puszczają to co puszczają. Stacje telewizyjne co powinny puszczać teledyski puszczają jakieś chu##e "ekipy z ..." gdzie poziom jest mniejszy niż zero.
Nie mam co prawda gramofonu jak Duff ale jak już kupuję jakąś płytę to słucham jej w całości, nawet jak z czasem jakieś piosenki mi nie podchodzą.

Offline Canis_Luna

  • Global Moderator
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 16008
  • Płeć: Kobieta
  • Nice girls don't play rock n' roll ;)
  • Respect: +4573
Odp: Duff McKagan: "Dzieciaki nie słuchają płyt w całości"
« Odpowiedź #5 dnia: Października 22, 2014, 08:39:20 am »
0
A ja się z Duffem nie zgadzam. To znaczy wiem, że "nie chciał generalizować", ale do 45. póki co mi daleko, a wciąż czerpię przyjemność z odkrywania całych albumów. Jasne, że na mp3 mam wybrane utwory, które puszczają się losowo, ale kiedy "choruję" na jakiegoś artystę zapoznaję się z całym jego dorobkiem muzycznym. Od początku do końca. Może nigdy nie miałam gramofonu, ale chyba zwykłe cd też się liczy ? :P ;) tak samo jak Spotify. Nie utrudnia, a wręcz ułatwia mi kontakt z muzyką wybranego artysty czy zespołu.

Cytuj
Część z Was pewnie ma swoje playlisty, czy to na Spotify, czy gdziekolwiek. Macie na nich całe płyty? A jeśli tak, to czy słuchacie ich od początku do końca, czy raczej włączacie opcję mieszania muzyki, żeby to, co leci trochę Was zaskoczyło?
Mam playlisty na Spotify gdzie mam całe płyty. Ale fakt, mam włączoną opcję losową, żeby się zaskoczyć. Choć nieraz sięgam po całe krążki i słucham je od początku do końca. Ostatnio mam takie dwa i słucham na przemian :P
« Ostatnia zmiana: Października 22, 2014, 08:42:01 am wysłana przez Canis_Luna »
"Are you gonna bark all day, little doggy, or are you gonna bite?"



"There's no place like the jungle run by Mr. Axl Rose, and there never will

Offline lewyism

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 879
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +132
Odp: Duff McKagan: "Dzieciaki nie słuchają płyt w całości"
« Odpowiedź #6 dnia: Października 22, 2014, 06:27:29 pm »
0
Ja przeważnie słucham całymi płytami, chociaż mało kiedy jest czas słuchać muzyki. Przeważnie w niedzielę mogę poczytać z pół dnia książki to puszczam wtedy płytki. Czasami coś nowego co nie było czasu odsłuchać ale częściej wracam do starszych albumów, których nie słuchałem od lat ;) Albo jakiś zespół przesłuchuję, po kolei płyta za płytą. Najczęściej muzyki mogę posłuchać  w samochodzie, w drodze do pracy, ale do auta robię składanki, bo się tak szybko nie znudzą i sam nie jeżdżę to nie chcę zadręczać współpasażerów "moją" muzyką :D

Offline maxi023

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2663
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +1106
Odp: Duff McKagan: "Dzieciaki nie słuchają płyt w całości"
« Odpowiedź #7 dnia: Października 22, 2014, 08:06:46 pm »
0
Wyobrażacie sobie za kilka lat że zespoły nie będą wydawać płyt tylko pojedyncze single? Cała muzyka po trochu zmierza w złą stronę. Nie wydaje wam się, że takich Pink Floydów z The Wall to by w dzisiejszych czasach nikt nie zauważył - bo za długie? To tak jakby przeczytać w książce jeden czy dwa rozdziały zamiast całości.
Jakiś czas temu Kazik chyba z Antyradiem czy Eską Rock miał na pieńku bo nie chcieli puszczać jego 7 minutowego kawałka tylko kazali skrócić. Pamiętam też jak na Rmf czy Zetce puścili wykastrowane "November Rain" bez solówek i końcówki.  :facepalm:

Offline hkt

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1030
  • I would've thought you could be more of a man
  • Respect: +940
Odp: Duff McKagan: "Dzieciaki nie słuchają płyt w całości"
« Odpowiedź #8 dnia: Października 22, 2014, 08:33:27 pm »
0
Takie albumy ciągle powstają, mają się dobrze i ludzie słuchają je od deski do deski, tylko nie są w mainstreamie.

Tak, gdyby Pink Floyd nie nazywali się Pink Floyd i nagrali Dark Side dziś to byś nigdy o nich nie usłyszał, tak jak nie usłyszałeś o innych podobnych zespołach i wypisujesz brednie.
Powyższy post jest zgodny z tematem.

Offline Canis_Luna

  • Global Moderator
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 16008
  • Płeć: Kobieta
  • Nice girls don't play rock n' roll ;)
  • Respect: +4573
Odp: Duff McKagan: "Dzieciaki nie słuchają płyt w całości"
« Odpowiedź #9 dnia: Października 23, 2014, 08:56:48 am »
0
Jakiś czas temu Kazik chyba z Antyradiem czy Eską Rock miał na pieńku bo nie chcieli puszczać jego 7 minutowego kawałka tylko kazali skrócić. Pamiętam też jak na Rmf czy Zetce puścili wykastrowane "November Rain" bez solówek i końcówki.  :facepalm:

Wiem, że to co napiszę może wydać się bluźnierstwem, ale do ucinania NR w końcówce w radiu jestem przyzwyczajona. Ale ostatnio usłyszałam "American Pie" DOna McLeana i było tak niemiłosiernie poszarpane, że aż mi się przykro zrobiło i wyłączyłam radio. Brak przygrywki, wycięta połowa pierwszej zwrotki, brak przejść między zwrotkami na gitarze, druga zwrotka z powycinanymi chyba na chybił trafił zdaniami. To bolało.

Co do płyt uważam, że to normalne, że jak ktoś przesłucha całą i jakieś piosenki mu się szczególnie spodobają to wraca do nich częściej niż do reszty i słucha płyty na wyrywki. Nic w tym złego. W końcu żeby poznać swoich faworytów trzeba było odsłuchać całość. Ale faktycznie czasami mam wrażenie, że niektórych płyt powinno się słuchać od początku do końca, bo tworzą coś spójnego.
"Are you gonna bark all day, little doggy, or are you gonna bite?"



"There's no place like the jungle run by Mr. Axl Rose, and there never will

Offline PGR

  • Reckless Life
  • **
  • Wiadomości: 219
  • Respect: +140
Odp: Duff McKagan: "Dzieciaki nie słuchają płyt w całości"
« Odpowiedź #10 dnia: Października 23, 2014, 10:49:21 am »
+1
Co prawda nie mam 45 lat, tylko jeszcze 27, ale nawet w erze" cyfrowej" muzyki zdarza mi się słuchać nowe albumy od początku do końca, choć na pewno nie tak często jak kiedyś. Gdy w piątek, 21 listopada 2008 roku ruszyłem na zakup Chinese Democracy do Media Marktu, wiedziałem już wtedy, że to prawdopodobnie jedna z ostatnich okazji, kiedy wszystko będzie odbywać się w starym stylu  - piwko, słuchawki i ponad 70 minut muzycznej podróży. Raczej słuchanie w całości płyt w moim przypadku sprowadza się tylko do tych, na które najbardziej czekam, ostatni raz tak było przy NIN i Hesitation Marks, jak coś nowego w końcu wyda np. Tool znów to się powtórzy. Więc można słuchać jak najbardziej płyt od początku do końca, ale to zależy od - jak to ładnie brzmi - muzycznej kultury, w której ktoś się wychował. Wychowałem się na całych płytach, załapałem się jeszcze na "stare czasy", gdzie samo kolekcjonowanie sprawia frajdę itp.

Zgodzę się jednak z Duffem, że młodzi na pewno myślą już innymi kategoriami. Po obserwacjach i rozmowach z nastoletnią młodzieżą, widzę, że oni traktują muzykę już inaczej - wyrywkowo, nie stanowi to tematu do przemyśleń, raczej sprowadza się to tylko do kilkuminutowej rozrywki na słuchawkach. Przez to powstaje pewien paradoks. Młodzi ludzie mają te swoje słuchawki na uszach, ale często gdyby ich zapytać, o naprawdę ulubionych artystów, mają problem z odpowiedzią. Ba, wydaje się to nieprawdopodobne, ale nawet często nie wiedzą kogo dokładnie słuchają.

Nie jest to może jakimś wielkim wyznacznikiem, ale jakiś obraz pewnie daje, mianowicie chodzi o "polubienia" na FB. Muzyka, a tam ktoś ma "lajknięte" np. obok siebie Guns N' Roses, Rihanna, ATB, Lady Gaga, Metallica, Dawid Kwiatkowski, Pectus, Happysad, Beyonce i co tam jeszcze - czy ktoś ma tak szerokie spektrum muzycznych zainteresowań od rocka po pop i inne gatunki? Bardzo wątpliwe, zna po jednej, góra kilka piosenek i już uważa danego wykonawcę, że jest 'cool'. Nie oceniam, czy to jest złe czy dobre, dla mnie po prostu inne od moich przyzwyczajeń, ale wiem, że do muzyki podchodzi się dziś głównie w taki sposób.
To są akurat moje subiektywne obserwacje oparte na rozmowach, może ktoś ma inne wnioski. Generalizując, nie ma w tym przypadku, że płyty odchodzą do lamusa. Ludzie słuchają więcej muzyki, ale wybiórczo, to już nie jest sztuka, to jedna z najprostszych form rozrywek. I tyle.

Offline mafioso

  • Moderator
  • Street of dreams
  • *****
  • Wiadomości: 12049
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +2207
    • As Koncertowy
Odp: Duff McKagan: "Dzieciaki nie słuchają płyt w całości"
« Odpowiedź #11 dnia: Października 23, 2014, 12:15:42 pm »
0
Ja słucham płyt w całości - najczęściej 2-3 razy, w trakcie których wybieram ulubione utwory i następnym razem słucham już tylko tych wybranych.
Natomiast składanek i katalogów z pojedynczymi piosenkami poszczególnych artystów nie cierpię.

Offline Douger

  • Garden Of Eden
  • ********
  • Wiadomości: 3979
  • Płeć: Mężczyzna
  • Dżentelmenel
  • Respect: +1241
Odp: Duff McKagan: "Dzieciaki nie słuchają płyt w całości"
« Odpowiedź #12 dnia: Października 24, 2014, 02:39:17 pm »
0
To niedobrze, bo po 2-4 razach wpadają w ucho tylko proste i chwytliwe kawałki, które jak sie okazuje po 10 przesłuchaniach, wcale nie był tymi najlepszymi. Wiem z własnego doświadczenia :D
http://drwale.blogspot.com/

Powyższy komentarz ma formę żartobliwą. Proszę nie brać go na poważnie.

Offline owsik

  • magister guns n'roses
  • One In A Million
  • *********
  • Wiadomości: 6424
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +862
Odp: Duff McKagan: "Dzieciaki nie słuchają płyt w całości"
« Odpowiedź #13 dnia: Października 24, 2014, 03:56:23 pm »
0
Ja słucham całej płyty. Od początku do końca. Denerwuje mnie wybiórcze słuchanie... no chyba, że utwór jest tragiczny, no to go przeskakuję. Jest jeszcze druga strona medalu, otóż uważam, że teraz jak ktoś wypuszcza płytę, to MUSI byc na niej jak najwięcej kawałków. No sorry, ale kurna 17 kawałków na płycie to przesada i prawie stuprocentowa możliwość natrafienia na wypełniacze. Kiedyś nagrywało sie mniej, acz treściwiej. W każdym razie ja słucham płyt, nie utworów. Nie nawracam nikogo na siłę, zawsze jednak mówię "nie wiesz ile tracisz"takiemu komuś, kto próbuje mnie przekonać, że nie mam racji.

ps. czym innym jest oczywiście słuchanie muzyki w samochodzie. Tutaj trzeba się skupić na czym innym.
"Co ludzie powiedzą" sezon drugi, odcinek piąty
;)

Offline hkt

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1030
  • I would've thought you could be more of a man
  • Respect: +940
Odp: Duff McKagan: "Dzieciaki nie słuchają płyt w całości"
« Odpowiedź #14 dnia: Października 24, 2014, 04:39:00 pm »
0
Kiedyś nagrywało sie mniej, acz treściwiej.

Kiedyś nagrywało się tak samo jak dziś - różnie.
Powyższy post jest zgodny z tematem.

 

Slash: To nie Erin i Meegan stoją za reunionem [slash]

Zaczęty przez naileajordan

Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 3073
Ostatnia wiadomość Sierpnia 28, 2018, 09:31:31 am
wysłana przez Bender