OH Lordzie, patrzysz i nie grzmisz:)
Ludzie, litości:) odiweczny problem forumowego słowa pisanego. To co odbierasz, nie zawsze jest intencją piszącego. Ja często mówie, że Gn'R to mój zespół w sensie, że mój ulubiony:) Nie mówie, że i on tak mówi, ale dam was inny przykład z innej beczki:
w moim zakładzie pracy - to nie znaczy, że jestem właścicielem:)
Co do choróbska, jeśli takowe było, i Axlowe gardło zaatakowało, to uwierzcie mi, nie ma bata, żeby wokal był dobry. Ostatnio musiałem nawet jeden koncert odwoływać, za co mi niezmiernie wstyd.
Joś