Autor Wątek: Duff: Kto miałby mnie zagrać? Brad Pitt!  (Przeczytany 958 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline naileajordan

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 3470
  • Płeć: Kobieta
  • "So never mind the darkness"
  • Respect: +3547
Duff: Kto miałby mnie zagrać? Brad Pitt!
« dnia: Czerwca 24, 2020, 02:34:58 pm »
+1



Duff McKagan opowiada o tym, czy czuje się gwiazdą rocka, wyjaśnia, kiedy po raz ostatni zdarzyło mu się płakać, i wyjawia, kto mógłby zagrać go w filmie.


Co w byciu w zespole jest najtrudniejsze?

Odpowiedź jest prosta: grając w zespole, ma się za mało czasu dla rodziny.

Jak brzmi najlepsza rada, której ci udzielono?

K***a! Było ich mnóstwo! Kiedy po raz pierwszy spotkałem się z moją obecną żoną, powiedziała coś, co wywarło na mnie olbrzymie wrażenie: „99% rzeczy, których się obawiasz, nigdy się nie wydarzy”. To prawda! Czasem człowiek budzi się o trzeciej nad ranem, zmartwiony czymś, co tak naprawdę nie będzie miało miejsca.

Kiedy po raz pierwszy poczułeś się jak gwiazda rocka?

Nie sądzę, żebym kiedykolwiek tak się czuł.

Słucham?! Przecież grasz w Guns N’ Roses, człowieku!

Owszem, ale nie lubię tego określenia. Zespoły powinny być blisko związane z fanami, a określenie „gwiazda rocka” zawsze kojarzyło mi się z kimś, kto jest o stopień wyżej. Ja nie jestem. Pamiętam, że kiedy któregoś dnia w czasach Velvet Revolver rozdawałem ze Slashem autografy, fani nazwali nas legendami. Legendy? Serio? Przecież mieliśmy wtedy po czterdzieści lat! Dziwnie jest myśleć w tych kategoriach. 

Co najgorzej wspominasz z czasów, kiedy ćpałeś?

Miałem około 15 lat i nałykałem się halucynogenów. Siedziałem na tylnym siedzeniu w wozie mojego kumpla, kompletnie zamroczony, a jakieś opryszki zaczęły dobijać się do samochodu. Miałem jednak w kieszeni bilet na koncert Iggy’ego Popa i musiałem go zobaczyć za wszelką cenę. On mnie otrzeźwił.

Kiedy po raz ostatni zdarzyło ci się płakać?

Mógłbym teraz opowiedzieć historię, która wycisnęłaby ci łzy z oczu. Jednak powiem zwięźle: po tym, jak umarł Prince. Byliśmy wtedy w Meksyku, w hotelu. Axl zadzwonił do mojego pokoju i powiedział: „Włącz telewizor”. Właśnie mówili o śmierci Prince’a. Rozpłakałem się. 

Czy po wielkiej trasie z Guns N’ Roses trudno jest poświęcić się koncertom solowym?

Nie jeżdżę w trasę tak często. Nie jestem Slashem! Podróżując z Guns N’ Roses, stworzyłem piosenki na płytę „Tenderness”. Początkowo to miała być książka, ale ponieważ zawsze miałem pod ręką gitarę, przedzierzgnęła się w album.

Co myślisz o panującej ostatnio modzie na filmy o zespołach rockowych?

Nie wiem. Wolałbym, żeby pewne moje wspomnienia pozostały nieskażone. Uwielbiam Queen, dlatego obejrzałem „Bohemian Rhapsody”. Gdybym przez dwie godziny słuchał ich muzyki, wpatrując się w pusty ekran, byłbym zachwycony; tymczasem do dokumentu wkradły się ewidentne nieścisłości, które mógłbym wytknąć. Nie chcę tego jednak robić.
Widziałem również „The Dirt”. Twórcom udało się uchwycić mroczne strony Sunset Strip lat osiemdziesiątych. Wybiorę się na Eltona Johna, na mojej liście jest także „Lords Of Chaos”.
Chociaż jako osobie, która od zawsze „siedzi” w rock and rollu, naprawdę bardziej mi odpowiada lektura jakiejś książki historycznej.   

Kto w takim filmie wcieliłby się w twoją rolę?

Brad Pitt, bo któż by inny?! Oczywiście żartuję. Nie wiem, tego rodzaju rzeczy nie zaprzątają mojej uwagi… dlatego pozostańmy przy Bradzie.

Siedziałeś u boku Johna Lydona, kiedy ten jakiś czas temu wściekł się na Marky’ego Ramone'a. Jak było? 

Boże, co za wstyd! Miał tam być Iggy. Jako że wystąpiłem w dokumencie „Punk”, a te tematy są mi bliskie, zgodziłem się przyjąć zaproszenie. W ostatniej chwili wyszło na jaw, że Iggy nie da rady i jego miejsce zajmie Lydon. To nie było ani emocjonujące, ani w dobrym guście. [Lydon] długo imponował mi swoją inteligencją, więc tym bardziej było mi przykro. Co za żenada! A kiedy wziął na celownik Henry’ego [Rollinsa], jako fanowi Black Flag prawie puściły mi nerwy. Musiałem się jednak opanować, bo moja żona i córka tam były.


* Pierwotnie wywiad ukazał się na łamach "Metal Hammer".




Źródło
"Robiłem to w najlepszej wierze, jak mówił jeden gentleman, który uśmiercił swą żonę, gdyż była z nim nieszczęśliwa."

Offline Zqyx

  • Madagascar
  • ************
  • Wiadomości: 34655
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger"
  • Respect: +3431
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Odp: Duff: Kto miałby mnie zagrać? Brad Pitt!
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwca 24, 2020, 03:54:14 pm »
+1
Widziałem ten dokument. Lydon to... Nie wiem, brakuje mi słowa, albo nie chcę bana dostać. W każdym razie dla fana punka dokument obowiązkowy, choć bardziej pod względem klimatu, niż treści, bo niewiele się nowego dowiedziałem ;)  Duffa było mało, ale jednak kilka razy się wypowiadał.
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Offline Tymeg_2

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1232
  • Respect: +301
Odp: Duff: Kto miałby mnie zagrać? Brad Pitt!
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwca 30, 2020, 10:35:25 am »
+1
Duff się śmieje, ale faktycznie są z Pittem podobni  8)
In Rock We Trust

Offline Canis_Luna

  • Global Moderator
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 16008
  • Płeć: Kobieta
  • Nice girls don't play rock n' roll ;)
  • Respect: +4573
Odp: Duff: Kto miałby mnie zagrać? Brad Pitt!
« Odpowiedź #3 dnia: Lipca 02, 2020, 12:49:49 pm »
0
Na fali popularności "Bohemian Rhapsody" czy "Rocketmana" (lub nawet "Dirt" na Netflixie) w sumie film o Gunsach aż się prosi o realizację. Ciekawe czemu jeszcze nikt o tym nie przebąkuje? Trudno uzyskać zgodę od członków? Może Axl się boi, że zrobią z niego dupka :lol:
"Are you gonna bark all day, little doggy, or are you gonna bite?"



"There's no place like the jungle run by Mr. Axl Rose, and there never will

Offline sunsetstrip

  • Scraped
  • **********
  • Wiadomości: 8571
  • 17000 postów
  • Respect: +4333
NAJBARDZIEJ KONTROWERSYJNY

"I once bought a homeless woman a slice of pizza who yelled at me she wanted soup."
Axl Rose


 

Slash: "Axl nienawidzi mnie do szpiku kości"

Zaczęty przez mikus666

Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 11285
Ostatnia wiadomość Kwietnia 07, 2012, 03:26:43 am
wysłana przez owsik