W najnowszym wywiadzie dla VH1 Radio Network, basista Duff McKagan został zapytany czy Velvet Revolver kiedykolwiek jeszcze wróci do bycia aktywnym zespołem, mimo iż minęło już sześć lat od zerwania współpracy z wokalistą, Scottem Weilandem.
"No wiesz, to bardzo zdolny zespół. Zaczęliśmy grać pełni dobrych intencji. Stworzyliśmy wspólnie wiele materiału, nawet u schyłku aktywnego istnienia zespołu", powiedział Duff.
"Jeśli kiedyś nadejdzie odpowiedni czas to grupa wróci na scenę.""Nie mam pojęcia, czy odbywały się jakieś przesłuchania dla wokalistów, ale myślę, że gdyby teraz coś takiego się zdarzyło to zostanę o tym poinformowany."Natomiast Weiland twierdzi, że Velvet Revolver zacznie castingi i on sam rozważa wybranie się na taki. Choć wszystko wskazuje na to, że nie byłby mile widziany.
Duff został zapytany o ewentualną przyszłą współpracę ze Scottem i oto, co odpowiedział:
"Nie, to już było. To jeden z rozdziałów naszego życia, a nie coś decydującego o nim. Rozdział, który jest już za nami. Ale mam nadzieję, że z tym chłopakiem wszystko w porządku. Życzę mu powodzenia."Gitarzysta Slash, który jest w trakcie wypuszczania na rynek swojego trzeciego solowego albumu, również jest przeciwny ponownemu przyjęciu Weilanda do zespołu.
W najnowszym wywiadzie dla Toronto Sun, Slash zdradził:
"Jestem w stanie wyobrazić sobie, że ten facet do nas wraca, ale nie potrafię wyobrazić sobie, jak ktokolwiek będzie mógł go zaakceptować... To nie jest jakaś wielka sprawa, nie mam zamiaru oczerniać Scotta. Po prostu chodzi o to, że szukalibyśmy innego gościa, który by go zastąpił. Ale to się jeszcze nie wydarzyło. To nic pilnego."W rozmowie z The Pulse of Radio, Slash mówił, że nigdy nie czuł presji, aby szukać nowego wokalisty.
"Wszyscy wkoło zadają to samo pytanie: I jak Wam idzie? Odpowiadam: No nie idzie nam, bo trzeba znaleźć faceta nadającego się do tej roboty. Rozglądam się, wypatruję, słucham. Może trafi się ktoś właściwy, ale też nie chcę biec do niego i błagać w rozpaczy. Po prostu chcę poczekać na odpowiedniego człowieka."Wszyscy członkowie Velvet Revolver zapewniają, że zespół nie jest martwy, a czterech jego instrumentalistów będzie okresowo urządzać przesłuchania na nowego lidera.
ŹródłoNewsa znalazł daub.