photo: Duff McKagan's tt
„Pierwszą część moich urodzin spędziłem z Tazem Bentleyem i.... Izzym... grając rocka!” – taki tweet, wraz ze zdjęciem ze studia, pojawił się na profilu Duffa McKagana w dniu jego urodzin. Argentyńskie media miały ostatnio okazję wypytać Duffa, jak mamy interpretować ten wpis.
Razem z Izzym nagraliśmy tego dnia piosenkę. Rozmawialiśmy przez telefon i Izzy nagle powiedział „nagrajmy jakiś utwór”. Skorzystaliśmy ze studia Josha Homme z Queens od the Stone Age, było otwarte. Poszliśmy tam z Izzym i Tazem (Bentleyem, były perkusista Reverend Horton Heat) i po prostu mieliśmy z tego dobrą zabawę. Nagraliśmy utwór, mam go, niedawno został zmiksowany. To naprawdę super-zaje*ista piosenka. I po prostu dobrze się bawiliśmy, pewnie nagramy coś więcej.Po chwili dodał
Zawsze w ten sposób nagrywaliśmy, ale głównie na jego płyty. To taka otwarta sprawa. Ja miałem riff, on miał pomysł, nagraliśmy to w pół dnia.Zapytany, czy fani mogą spodziewać się tego utworu na jego następnym albumie, odpowiedział:
Może. Może nagramy coś jeszcze. Ale głównie po prostu cieszyliśmy się z tworzenia wspólnie muzyki i ze swojego towarzystwa. Mamy do tego prawo.źródło