a ja mimo wszystko przeczytałam i o dziwo bardzo fajnie się czytało, chociaż nie znam twórczości Sixx A.M.
DJ wypowiada się rzeczowo, wie w sumie na czym stoi, czego nie da się przyznać w przypadku wywiadów, w których mówi na temat GnR - tam polemizuje, ale to chyba jasne.
Bardzo mi się podobało to, jak wypowiada się o fanach:
Ze względu na fanów i ich ciągłe „domaganie się” tego, mamy najlepszych fanów o jakich każdy zespół marzy i właśnie ze względu na nich, nie mieliśmy wyboru, musieliśmy stać się zespołem. Kupują nasze piosenki, nasze płyty, dzwonią do stacji radiowych, wypychają nasze utwory na szczyty list przebojów. Wydajemy krążki, a oni nas napędzają. Ich postulaty były dla nas motywacją do trasy. [...]
Ludzie przyjechali nawet z Nowego Jorku. Jechali 5 dni, tylko po to, żeby móc być na podpisywaniu płyt. Nasi fani są niesamowici. W jakiś sposób udało nam się z nimi połączyć na bardzo osobistym, prywatnym poziomie poprzez naszą muzykę. Jest między nami wyraźna więź. Istnieje naprawdę ogromna hardcorowa więź pomiędzy Sixx:A.M. i fanami. Na naszym pierwszym podpisywaniu płyt były kolejki, które ciągnęły się wokół całego budynku. To było wyjątkowe doświadczenie, móc osobiście przywitać się z ludźmi, którzy kupują Twoje płyty. Nie tylko kupują online czy próbują je nielegalnie ściągnąć, ale jadą po 4-5 dni, tylko po to, żeby kupić fizyczną kopię tego albumu, uścisnąć dłoń i powiedzieć „cześć”. Czegoś takiego nie da się kupić. To niesamowite uczucie.
pozazdrościć.. Bo na tym forum to sami hejterzy, anty, niedowiarki etc.