„Classic Rock” wyjawił, że Axl wysłał Slasha, żeby ten w ramach podziękowania za użyczenie tronu kupił Dave’owi Grohlowi gitarę. Onegdaj Nirvana i Guns N’ Roses uchodzili za zajadłych wrogów.
Byli tacy, którzy utrzymywali, że grupa Kurta Cobaina ma tę samą energię, nastawienie i potencjał co zespół Axla Rose’a, jest jednak wolna od akcentów homofobicznych i rasistowskich.
Sam Axl, jak na ironię, lubił Nirvanę do tego stopnia, że poprosił kapelę z Seattle, żeby, po pierwsze, zagrała na jego urodzinowym przyjęciu, a po drugie, otwierała koncerty Guns N’ Roses w ramach trasy „Use Your Illusion”. Obie propozycje zostały odrzucone, a między zespołami zapanowała wrogość, która podczas słynnej gali MTV Awards z 1992 roku osiągnęła punkt kulminacyjny.
Tym niemniej, czas płynie, a w miarę jego upływu zarzewie konfliktów zwykle wygasa.
I oto w 2010 roku niegdysiejszy perkusista Nirvany, Dave Grohl, zagrał ze Slashem i Duffem McKaganem w piosence „Watch This”, która ostatecznie trafiła na płytę tego pierwszego.
„Byliśmy młodzi i po uszy w gównie w dziwacznym świecie rock and rolla”, oto jak Grohl wspomina lata dziewięćdziesiąte w najnowszym numerze magazynu
Classic Rock. „Byliśmy, k***a, jak dzieciaki. Ale lata mijały, a my w pewnym momencie powiedzieliśmy sobie:
Do diabła z tym, życie jest za krótkie”.
Duff McKagan, jedna z ikon punkowej sceny Seattle, po przeprowadzce do Los Angeles był niejako „rozdarty” pomiędzy te dwa miasta. Dlatego Dave Grohl bynajmniej nie był zdziwiony, kiedy latem 2016 roku na telefonie wyświetlił mu się numer basisty Guns N’ Roses.
Nie spodziewał się natomiast, że McKagan dzwoni, aby zapytać, czy Grohl nie użyczyłby Axlowi swojego tronu. Okazało się, że podczas występu „rozgrzewkowego” Rose złamał stopę i wszystkie koncerty przewidziane w ramach trasy Not In This Lifetime stanęłyby pod znakiem zapytania, gdyby ktoś z obozu GNR nie przypomniał sobie, że przecież po złamaniu nogi w Szwecji Dave Grohl pojawiał się na scenie na tronie…
„Axl zabrał tron, a ja nagle stałem się facetem, do którego można się zwrócić, kiedy podczas trasy koncertowej złamie się nogę”, mówi Dave.
W ramach podziękowania Axl chciał sprawić liderowi Foo Fighters prezent – coś droższego i bardziej znaczącego niż klasyczne pudełko czekoladek czy butelka whisky.
„Wysłał Slasha, żeby kupił mi gitarę”, wyjawia Grohl. „A Slash wybrał Gibsona ES 335 Dot. Jest to, k***a, najlepsza gitara, na jakiej kiedykolwiek grałem.
Axl zdobył się na niewiarygodnie miły gest, zachował się z wielką klasą, a ja jestem mu za to bardzo wdzięczny”.
Źródło