Pytanie czemu tak późno,pytanie,czemu w chwili,gdy zbliżał się największy triumf tego zespołu odszedł Finck.
a moze z Finckiem (ktory jak wiadomo raz gral w GNR a raz w NIN)
bylo tak jak z czlowiekiem ktory ma dwoch najlepszych kumpli / przyjaciol i obaj do zapraszaja zeby z nimi pojechal
na wakacje, ale jeden z nich kocha gory a drugi morze - wtedy czlowiek musi wybrac albo gory albo morze bo trzecia ewentualnosc
to siedzenie w wakacje w domu. co do Fincka to jak widac raz jezdzil z jednym kumplem na wakacje a raz z drugim, ale w koncu
wybral jednego z nich (moze jeszcze wroci?)
Jesli chodzi o to co pisala Rose84 ze Axl jest rozczarowany tym co zrobil na CHD - to nie mamy o tym pojecia czy tak jest, fakt Axl jest perfekcjonista
ale wiemy o tym ze przez te 15 lat nagrywal kazdy kawalek iles razy etc wiec wydaje mi sie ze muzycznie byl kontent, natomiast na pewno
nie byl / nie jest zadowolony ze wspolpracy z wytwornia ("still don't have real record company involvement or support") natomiast jesli
chodzi o marna promocje albumu to tez nie winil bym calkowicie tylko Axla ktory mowil ze ("In regard to our promotion, it was based around certain agreements with Universal, Interscope, our management and legal [teams] that unfortunately never happened.)
tu macie wiecej:
http://www.billboard.com/bbcom/specials/axl-speaks/interview03.shtml