NighTrain Station Guns N' Roses

1,99 $ to jak za darmo,teraz pewnie płyta sprzedaje się jak świeże bułeczki.
Mam nadzieję,że wydając kolejną płytę Gunsi nie zgodzą się już na taką formę wyłączności,bo to jest tylko ze szkodą dla nich.

Ok,może nie było to ze szkodą dla Gunsów,z tym,że niewykluczone,że gdyby tej wyłączności nie było płyta sprzedałaby się lepiej. A tak wielu przeczytało nie zawsze korzystne recenzje,wysłuchało różnych opinii,piosenek w mediach nie usłyszało i już im się czterech liter do Best Buya nie chciało zataszczyć. Gdyby dostępność do płyty w Ameryce była większa,to jestem pewien,że wiele osób kupiłoby ją z czystej ciekawości,bo tam ceny płyt nie są tak wysokie,jak u nas.
Myślicie,że wyłączność nie miała wpływu na sprzedaż? Nie wiem,jak rozbudowana w Ameryce jest sieć Best Buy,przypuśćmy,że to odpowiednik naszego Empika. Każdy kupiłby wtedy płytę w dniu premiery? Nie sądzę. A potem już czyta się różnie opinie i człowiek,zwłaszcza w Polsce,zaczyna się zastanawiać nad sensem kupna płyty. W Ameryce pewnie podobnie. To ma wpływ na sprzedaż.No chyba,że Best Buy jest co krok
Milion to dobry wynik,choć biorąc pod uwagę,że sam Best Buy miał na sprzedaż 1,6 egzemplarzy gorszy od spodziewanego.

Nie do końca torrentowo-rapidową dostępność miałem na myśli  W każdym razie brak dostępności w jednym miejscu,czyli brak Best Buya w jakimś małym miasteczku nie wyklucza sięgnięcia po płytę w mniej korzystny dla twórcy sposób

Hmm.. Vinylem za taką cenę byłbym zainteresowany. Ktoś może będzie sprowadzał?

Hm.. Póki co i tak nie mam na czym odtworzyć tego vinyla, więc traktuję to jako zdobycz kolekcjonerską, żeby mieć

Jasne, gdyby kosztowała po $150 bo piosenki na niej byłyby lepsze

5-6 mln sprzedanych płyt na całym świecie to nie jest zły wynik w dzisiejszych czasach gdzie płytę można ściągnąć w kilka minut jednym kliknięciem przez neta. W USA wynik może rozczarowujący, ale tu pewnie dystrybucja tylko poprzez jedną sieć sprzedaży miała znaczenie.