Wrazenia na gorąco. Przesłuchałem piosenki tylko jeden raz.
Najbardziej podoba mi się If the world, bardzo klimatyczne i wpadające w ucho. Solo tez niczego sobie, chociaz mogloby być troche dłuższe. Swietnie polączone delikatne brzmienie gitary akustycznej z elektryczna. Piosenka jak najbardizej na plus!
Rhiad and Beduins - hm, daje rade, energetyczna piosenka. Duzo lepiej brzmi niz to, co slyszelismy na zywo w 2002 roku. Troche chrypki, troche wysokich tonów i orientalne sola.
I jeszcze jedna piosenka, tytul nieznany, przypuszczalnie This I Love albo Message For You - ballada z mocną gitarą. Co mi sie tu nie podoba to głos Axla, spiewa zbyt wysoko, co przypomina nam piszczenie z 2002, ale przeciez jemu wszystko sie wybacza.
Na pewno te piosenki to utwory, które są zróżnicowane i żeby je polubić trzeba przesłuchac kilka razy. Podobać się może, tylko czy to jest ta perfekcja, do której dązy Axl?
- tutaj jest link do November Rain z 2006. Posluchajcie intro, jest takie samo jak zakonczenie piosenki o nieznanym tytule x) A to figlarny Rudzielec grał nam nową piosenka